do tego kluski śląskie i czerwona (modra) kapusta. Tak to jest wspomnienie z dziecinstwa. A babcie to chyba najlepsze zrodlo przepisow!
wspanialy przepis !!!!! dokladnie jak moja babcia robila roladki . Dzieki wielkie !!!!!
Ja też je mile wspominam.Robiła je moja mam. Babcia chyba(to były wojenne czasy) nie za bardzo miała mozliwości.Choć nauczyła ich moją mamę.
U nas w domku nazywało sie je zrazami wolowymi-zawijanymi.Podawało się z kaszą gryczaną i sałatką z ogórków kiszonych i cebuli.
Mam dodawała do środka jeszcze marchewke. Zalewała naogoł bulionem, do sosu dodawała cebulę, a potem zaprawiała śmietaną. Ja dodaje jeszcze na koniec ok 2 ząbki czosnku i zalewam rosołkiem wołowym z kostki.A co tam.Ale to to samo danko tylko w różnych częściach Polski istniały jego modyfikacje.
kaj (2004-09-19 22:38)
Cieszę się .Właśnie tego mnie nauczyła moja Kochana babcia u której w dzieciństwi jadłam niedzielne obiadki.