tak na oko to posyp z łyżkę żelatyny ( na średniej wielkości kurczaka ) na folie i położyć kurczaka w środek również posypać i zwinąć,czym więcej żelatyny tym pewność że się ściśnie dobrze.
Pozdrawiam
Co to za folia? Ta cieniutka, spożywcza czy jakaś inna?
I jeszcze jedno pytanie- nie dodajesz soli, przypraw?
A moglabys podpowiedziec jak sie trybuje kurczaka?
Lucylla : Nie dodaje soli i innych przypraw,ponieważ wystarczająco dużo jest w wegecie,dodając soli jeszcze byłoby za słone,a nawet jeśli dasz za mało wegety to rolada ta jest o wiele lepsza jak się ją je np z chrzanem - musztardą,więc nie ma problemu jak doda się ciut mniej wegety,Ona już sama w sobie jest bardzo dobra,niby zwykły,prosty przepis a jest najlepszy,moje niejadki tylko czekają jak zrobie i w mgnieniu oka znika :) A co do foli,to zwykła spozywcza ( ale nie ta do pieczenia,tą co ja używam jest grubsza,nie rozrywa się,i dobrze ściska mięsko )
Emssa : trudno tak powiedzieć jak się trybuje kurczaka,ponieważ zrób tak jak Tobie najłatwiej i wygodnie,ale pamiętaj że najlepiej jak mięso odłączysz od kości i jest w jednym kawałku,wtedy ładnie się ściśnie razem w roladkę,bo jak z kawałków się złączy to bedzie się rozpadać.
I jeszcze raz napisze co do żelatyny : Nie bójcie się dodawać żelatyny,nawet lepiej jak jest jej więcej,bo jest pewność że ładnie się skleji,a gumowate napewno nie bedzie,a jeszcze fajna galaretka się zrobi.
Pozdrawiam
P.S mocno związywać roladkę
Zrobiłam wczoraj i niestety w smaku zwykly gotowany kurczak,tylko sie namęczyłam z tym trybowaniem.Nastepnym razem zrobie nadziewana innym gatunkiem miesa,papryka konserwową i serem dla przełamania smaku.