Rafaello- palce lizac :)

Najpierw bierzemy się za pieczenie biszkoptu :)

Ubijamy białka, dodajemy wodę nadal ubijając. Następnie dodajemy cukier i ciągle ubijamy. Teraz dodajemy po jednym żółtku nadal ubijając. Jak już będzie ładnie ubite ciasto, dodajemy obie mąki wraz z proszkiem i dobrze mieszamy.

Pieczemy w 180 stopniach do zrumienienia ( około 30 minut)

Teraz zabieramy się za masę:

Czekoladę rozpuszczamy w śmietanie na ogniu- trzeba uważać, by nie zagotować :)

Wystudzamy do zimna, wsypujemy śnieżki i ubijamy aż zrobi się duużo masy

Teraz wsypujemy kokos- nie całą paczuszke, żeby zostało coś na górę do dekoracji ;)

teraz czas na ananasy bądź też brzoskwinie, kroimy na małe kawałki i dorzucamy.

Mieszamy wszystko.

Biszkopt kroimy na pół, na pierwszą połówkę wylewamy połowę masy i przykrywamy drugą połową ciasta. Posmarować resztą masy i posypac resztą kokosu. Wstawiamy

do zimnego miejsca. GOTOWE ;) Naprawdę pyszne ciasto, polecam :)