160g zakwasu żytniego
250g mleka
100g oleju
2 jajka roztrzepane
300g mąki pszennej
270g mąki razowej orkiszowej lub pszennej
12g drożdży instant (lub 25g świeżych)
1 łyżeczka cukru
2 łyżeczki soli
Wyrobić gładkie ciasto drożdżowe z wszystkich składników (drożdże instant dodajemy bezpośrednio do mąki, ze zwykłych najpierw robimy rozczyn). Ten etap można również powierzyć maszynie do wypieku pieczywa, ustawiając program "ciasto" (dough), który trwa razem z wyrastaniem około 1,5 godziny. Pozostawić w cieple do podwojenia objętości.
Podzielić ciasto na co najmniej 12 równych części - wychodzą naprawdę duże bułki.
Uformować bułeczki, przykryć i ułożyć na blasze do ponownego wyrośnięcia.
Włożyć do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec około 30 minut, do zrumienienia.
Dzięki dodatkowi zakwasu bułeczki nie są tak suche, jak zwykłe razowe, a z taką ilością drożdży rosną szybko i pozostają puszyste.
jeśli pozwolisz im dłużej rosnąć, to dadzą radę. W końcu góra zakwasu tam jeszcze idzie :) Tylko nie poganiaj :) ta ilość drożdży ma na celu głównie przyspieszenie rośnięcia.
Pyszności, faktycznie puszyste. Miałam tylko 200g razowej pszennej, więc użyłam więcej zwykłej pszennej i drożdży świeżych. CIasto rosło idealnie, bułeczki wyszły odpowiedniej wielkości, są trochę mniejsze niż Twoje ale chyba wyższe jak wnioskuję ze zdjęcia. Twoje wyglądają na chrupiące a moje są mięciutke ale właśnie idealne bo przypominają grahamki :) Jutro dodam zdjęcie przy lepszym świetle :)
super, jeśli Ci zostana do jutra, to zobaczysz, że specjalnie im to nie szkodzi :)
a ten zakwas można dostać w sklepie? czy ma jakąś inną nazwę?
Zakwas, moje miła, się hoduje samemu, jak małe zwierzątko, któe trzeba karmić i o nie dbać :) Zobacz na innych moich przepisach na chleby, tam jest napisane, jak się do tego zabrać. Można kupić zakwas piekarski w proszku, ale ja nie umiem go używać. Jeśli natomiast zależy Ci na tych bułkach, a nie boisz się eksperymentów, to spróbuj w miejsce tego zakwasu dodać jogurtu naturalnego - może około 130-150g? Bo w tym akurat przepisie ciasto rośnie głównie na drożdżach, których jest sporo. Zakwas ma funkcję wspomagającą i odświeżającą :)