próbowałaś kiedyś z mniejszą ilością drożdży? bo mam tylko 1 opakowanie (7g)
jeśli pozwolisz im dłużej rosnąć, to dadzą radę. W końcu góra zakwasu tam jeszcze idzie :) Tylko nie poganiaj :) ta ilość drożdży ma na celu głównie przyspieszenie rośnięcia.
Pyszności, faktycznie puszyste. Miałam tylko 200g razowej pszennej, więc użyłam więcej zwykłej pszennej i drożdży świeżych. CIasto rosło idealnie, bułeczki wyszły odpowiedniej wielkości, są trochę mniejsze niż Twoje ale chyba wyższe jak wnioskuję ze zdjęcia. Twoje wyglądają na chrupiące a moje są mięciutke ale właśnie idealne bo przypominają grahamki :) Jutro dodam zdjęcie przy lepszym świetle :)
super, jeśli Ci zostana do jutra, to zobaczysz, że specjalnie im to nie szkodzi :)
a ten zakwas można dostać w sklepie? czy ma jakąś inną nazwę?
Zakwas, moje miła, się hoduje samemu, jak małe zwierzątko, któe trzeba karmić i o nie dbać :) Zobacz na innych moich przepisach na chleby, tam jest napisane, jak się do tego zabrać. Można kupić zakwas piekarski w proszku, ale ja nie umiem go używać. Jeśli natomiast zależy Ci na tych bułkach, a nie boisz się eksperymentów, to spróbuj w miejsce tego zakwasu dodać jogurtu naturalnego - może około 130-150g? Bo w tym akurat przepisie ciasto rośnie głównie na drożdżach, których jest sporo. Zakwas ma funkcję wspomagającą i odświeżającą :)
blackrose4u (2012-05-22 18:52)
Przepis czeka już w kolejce :D do tygodnia powinnam upiec te bułeczki :)