Cudownie :D...
Hej hej sunny zrob iłam jeszcze raz twój torcik ale tym raze w ksztalcie motylka na roczek mojego synka przepyszny zniknął w mgnieniu oka tym razem mam fotki :-) a tak się prezenował :
Śliczny !! Dzięki za fotkę :))
Tort rzeczywiście bomba!! Lekki orzeżwiający, po prostu super. Następnym razem jednak śmietanę "utrwalę" żelatyną, bo śmietan-fix za słabo wg. mnie "trzyma".Dzięki za przepis i pozdrawiam.
Również dziękuję i pozdrawiam :).
Zrobilam ten torcik z pewnymi modyfikacjami na biszkopcie z 5 jaj i zamiast After eight uzylam trzy czekolady mietowe Terravita. Ciasto pyszne!!! Oto zdjecie
Dziękuję za fotkę... ciasto wygląda przeapetycznie :).Pozdrawiam, sunny.
No i znowu popelnilam Twoj tort, tym razem na jednoglosne zyczenie wszystkich gosci, ktorzy mieli okazje go probowac u mnie poprzednio. Ten krem jest po prostu rewelacyjny i bardzo orginalny. Tym razem upieklam go z Twoim przepisem na biszkopt. Jeszcze raz wielkie dzieki za ten przepis.
Kolu, co tu dużo pisać :). Cieszę się bardzo... czuje się dopieszczona :D... Pozdrawiam... ( no i nie ma za co) :)
super! super! super! torcik pyszny! polecam wszystkim! a ten orzeźwiający smak....... pycha!
sunny,czy zamiast śmietan fixów mogę dać śnieżki???Mam w domu jeszcze 3 opakowania i chciałabym je wykorzystać.Tort będe robiła w piątek na urodziny męża,który uwielbia miętowy smak.Wszystkie składniki mam już zakupione-zamiast czekoladek After Eight kupiłam 3 czekolady z nadzieniem miętowym Terravity.W sobote napisze o wrażeniach smakowych bo zakładam,że wizualnie tort mi się uda...mam nadzieję-obym nie zapeszyła.
Mońcia- niestety nie wiem, bo nie robiłam ze Śnieżkami. Wydaje mi się że możesz, chociaż ja bym dała 2 paczki... trzymam kciuki :)).
Tort zrobiony i zjedzony.Wizualnie wyszedł piękny i wysoki,śnieżki zamiast śmietan fixów doskonale się sprawdziły.Jeśli chodzi o wrażenia smakowe to mężowi i córce smakował natomiast mi i mojemu tacie niestety nie,ale ja po prostu nie przepadam za miętowym smakiem.Najważniejsze jednak,że jubilat był zadowolony.
Fajnie, że torcik znalazł swoich zwolenników :). Szkoda, że ci nie za bardzo podszedł, ale skoro nie lubisz mięty... nie mam żadnych pretensji :)Pozdrawiam :).
robilam tort na pewna bardzo wazna okazje.. wszystkim bardzo ale to bardzo smakowal.. godny polecenia
rzeczywiście PRZEPYSZNY! Robiłam z okazji imienin Taty! Wszyscy zachwyceni. Nawet moja Mama, która z pewną nieśmiałością sięgała po pierwszy kawałek... - nie była przekonana co do miętowego smaku ciasta, ale po pierwszym kawałku był następny... Polecam przepis!
Kasiu, Editko - dzięki za miłe komantarze :). Pozdrawiam.
Sunny, rozrasta się grono fanów Twojego tortu :)) Ostatnio dołączyła do niego moja rodzika. Tort zrobiłam na 40-te urodziny mąża i wszyscy byli zachwyceni. Muszę dodać, że pastylek użyłam z Goplany. Do bitej śmietany (tej na wierzchu) dodałam troszeczkę zielonego barwnika spożywczego, a pastylki rozpuściłam z łyżką mleka i polałam cienką strużką. Blaty nasączyłam 4% likierem miętowym.
Dziękuję za przepis i pozdrawiam Dorota.
Dziękuję Dorotko za miły komentarz i ładną fotkę :). Cieszę się, że tort smakuje, pozdrawiam :).
Bita śmietana o smaku mietowym faktycznie wyśmienita. Miałam jednak problem z biszkoptem robionym wg podanego przepisu - kompletna klapa. Musiałam robic nowy, wg innego przepisu. Rozmawiałam z koleżankami, które korzystały z tego przepisu i też im nie wyszedł. Czy 1 szklanka mąki pszennej i 3 łyżki kakao, na 8 jajek, to nie za mało? Pozdrawiam
Aksus, przykro mi, że biszkopt nie wyszedł... Ja praktycznie cały czas piekę wg podanego przepisu i zawsze wychodzi - czasem lepszy, czasem gorszy, ale zakalca nie ma. Co do mąki, to zależy od rodzaju - ciasto trzeba po prostu wyczuć. Niekiedy mąki trzeba dodać więcej niż jest w przepisie... Ale cóż tu dużo będę mówić - każdy ma swój wypróbowany przepis na biszkopt. Grunt, że w końcu tort się udał :)). Również pozdrawiam, Sunny ;).
Ciasto naprawdę godne polecenia.Tort miętowy zrobiłam w formie ciasta na urodziny męża.Upiekłam biszkopt w blaszce 25x35 z 6 jaj.Przekroiłam na pół.Masę przygotowałam z połowy porcji 400ml. kremówki i 1 opakowanie After Eight (Nestle) 200g.Bardzo szybciutko się robi a w smaku znakomite.Coś innego a zarazem tak pysznego że warto powtórzyć.Naprawdę polecam.Dzięki Sunny za przepis.Pozdrawiam
Ciasto pyszne: krem wspaniale orzeźwiający (o ile można tak o kremie :D). I biszkopt także udał się świetny. Pycha! Zniknął w mgnieniu oka. Pozdrawiam!
;)))
Smak tego tortu był dla moich gości absolutnym zaskoczeniem. Smakował wszystkim za wyjątkiem mnie...:))) Ja jednak nie jestem w sojej ocenie obiektywna ponieważ dla mnie połączenie mięty i czekolady jest nieporozumieniem...
Przepis poszedł w świat ..:))) Biszkopt upiekłam ze swego sprawdzonego wielokrptnie przepisu na wuzetkę a do dekoracji użyłam śmietany, w której rozpuściłam dzień wcześniej gorzką czekoladę i dodałam trochę nutelli.
Tak wyglądał przed podaniem :
Mmm.... Alidab, dostałam ślinotoku. Prześliczny tort - ten krem wygląda przebosko ! A że Tobie nie smakuje, to nie mam pretensji :P. Każdy ma prawo czegoś nie lubieć ;). Cieszę się jednak, że wykorzystałas przepis... :)
Dziękuję za przepis :-) . Zamiast After Eight dodałam Bon Voyage i czekoladę miętową, wyszło dobrze.
u mnie niestety klapa :-( Zrobilam wszystko wg przepisu ale niestety- zwykły pech- nie ubiła mi sie smietana. A ze robilam na styk- to goscie zjedli tort z taką lejącą masą ;-) W smaku bardzo dobry! Szkoda ze nie wyszedl mi do konca... ale przy okazji okazało sie ze jestem uczulona na miete ;-))
Irivers - przykro mi, że tort nie wyszedł tak jak powinien... to była chyba wina śmietany. Czasem mi też się nie chce ubić - wtedy daję żelatynę lub galaretkę, ale to już nie to.
Ja tym razem zrobiłam na blaszce, masę miętową polałam glazurą czekoladową i na to rozetki z bitej smietany przyozdobione połową czekoladki miętowej z goplany. Sunny to mój ulubiony smak :-) to jest poprostu przepyszne. Pozdrawiam.
Niestety nie mogłam zrobić zdjęcia jednego kawałeczka bo ciacho nie było dla mnie :-)
Czy mogłabys mi podać wage czekoladek miętowych?
Paczka ma 200gramów.
Miała być bomba, a był niewypał :((( Mnie też nie ubiła się śmietana, masa smaczna, ale zrobiła się wodnista. Nie nadawało się do podania gościom :( Trochę żal tych czekoladek...
Ja zawsze kupuję Jogsera 30% w woreczku albo Zotta 30%. Ale nawet te czasem płatają figle ;).
Dziewczyny, troche pogubiłam się z ilością tych czekoladek...Ma być w sumie 200 czy 400 gram?
Bango, przepraszam za spóźnioną odpowiedź. Czekoladek ma być w sumie 400g, ale 9 sztuk ( czyli ok. 100 g) idzie do dekoracji. Jeżeli nie będziesz dekorować czekoladkami, wystarczy 300 g. We wcześniejszych komentarzach piszę, że można wykorzystać czekoladki miętowej innych firm niż After Eight, które są dość drogie. Myślę, że warto wyprobować, więc polecam;).
tort przepyszny. Robiłam go na urodzinki siostry, akurat było b.ciepło i się trochę topił mimo tego goście byli zachwyceni smakiem, wyglądem..., a oto efekt:
Śliczny torcik ;)). Przydałoby się kiedyś go zrobić, tak dawno go nie jadłam..... mmmm... ;)
Wczoraj zrobiłam ten tort i efekt był fantastyczny. U gości pełne zaskoczenie (oczywiście pozytywne), cudem udało mi się ocalić jeden kawałeczek, żeby było "na później" :) Najbardziej podobała mi się reakcja mojej bratowej, która jako jedna z pierwszych osób posmakowała tortu i była totalnie zaskoczona że po gumie do żucia, której się pozbyła dobre kilkanaście minut wczesniej, został jej tak intensywny miętowy posmak :) Przepis jest świetny. Pozdrawiam autorkę, a przepis wszytskim gorąco polecam!
Jutro zabieram się za ten torcik na piątkowe imieniny męża.Szczerze pisząc to mam ogromnego strach,bo nigdy nie piekłam biszkoptów,nie robiłam kremów a co dopiero mówic o samym torcie.jak mi nie wyjdzie to chyba zacznę tak głośno plakac,że mnie wszyscy usłyszycie.Oczywiście dam znać jak wyszedl.Mam jednak nadzieję,że duńska smietana kremówka jest tak samo zdolna do ubicia się jak polska.A podobno smietanfix mozna zastapic mlekiem w proszku,co daje podobny efekt.Na 1/2l 3 łyzki mleka.To taka ciekawosta dla tych co nie mają dostępu do fixu.A czy ktoś wie,jak ewentualnie śmietane zageścić żelatyna??
Wkradł mi sie błą co do tego zamiennika.Mleka w proszku ma być 1 łyzeczka na 1/2l śmietany.Bardzo przepraszam za błąd.
Madziu, na taką ilość kremu użyłabym 6 łyżeczek żelatyny rozpuszczonej w 1/3 - 1/2 szkl gorącej wody. Do ostudzonej żelatyny dodaj 2 łyżki śmietany, porządnie zamieszaj i wlewaj ciurkiem do naczynia w którym ubijasz krem ( oczywiście w trakcie ubijania ;)).
sunny.....jestes nieoceniona :).Dosłownie za chwilę zabierałabym się za ten krem.Zrobię jak piszesz.Uratowałaś mnie dosłownie.Wielkie dzieki.Dam znaka jak goście na torta zareagują :)
Trusia (2007-08-16 10:13)
Droga Sunny udalo mi się stworzyć twoj torcik na ślubną rocznicę moich przyjaciół, wyszedł rewelacyjny i rozpłyną się w mgnieniu oka. Bardzo diękuje za inspiracje :)