Ciasto:
Całe jajka ubić z cukrem i z cukrem wanilinowym na gładką, puszystą masę.
Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Dokładnie wymieszać mikserem.
Piec około 30-40 minut w 180 stopniach (przez około 20 minut piekę przy grzaniu tylko dolnej części piekarnika, potem włączam opcję góra-dół). Ciasto wystudzić.
Przed przystąpieniem do wykonania lekkości:
Galaretkę o smaku owoców leśnych przygotować używając połowy zalecanej ilosci wody. Wlać do czegoś dość płaskiego, np. większego garnka tak, aby uzyskać niezbyt wysoką zastygłą warstwę. Po zastygnięciu galaretkę wyjąć (najłatwiej zanurzając na chwilkę garnek w gorącej wodzie, aby galaretka się odlepiła od dna i brzegów) i pokroić w niezbyt dużą kostkę.
Lekkość:
Galaretki przygotować używając połowy zalecanej ilości wody. Wystudzić.
Skondensowane mleko (koniecznie schłodzone, bo inaczej się nie uda!) ubijać mikserem aż powstanie pianka. Dodać zastygające galaretki poziomkowe i jeszcze chwilę ubijać. Dodać dwie łyżki cukru pudru (niekoniecznie). Dwie łyżki żelatyny rozpuścić w około 1/3 szklanki gorącej wody, wystudzić i dodać do masy. Zmiksować. Dodać pokrojoną w kostkę galaretkę o smaku owoców leśnych i wymieszać łyżką. Szybko wyłożyć na wystudzone ciasto (masa na ogół szybko tężeje) i wyrównać.
Zwieńczenie:
Śmietanę ubić ze śmietan fixem i cukrem pudrem. Udekorować wierzch ciasta na przykład tak:
Zrobić mazajki używając polewy czekoladowej (niekoniecznie)
Ciasto należy przechowywać w lodówce, ale podczas upałów nie rozpływało mi się nawet wtedy, gdy stało na stole.
Oczywiście można dowolnie modyfikowac smak ciasta używając galaretek o różnych smakach, wykorzystać dowolne owoce, dodając je do masy lub dekorując wierzch i zalewając galaretką zamiast bitej śmietany.
artykuł
przepis
galerię
film
