Porcja na 2 osoby:
1 polędwiczka wieprzowa
1 łyżka stołowa marynowanego zielonego pieprzu wraz z zalewą
1 szklanka bulionu
pół szklanki wytrawnego białego wina
śmietana-procentowość i ilośc wg uznania
masło do podsmażenia
sól, pieprz
Polędwiczki kroimy w plastry. Każdy plaster lekko rozgniatamy dłonią. To bardzo delikatne mięso- nie należy niszczyć jego struktury.Plastry solimy, "pieprzymy".
Na rozgrzane masło wkładamy plastry polędwiczki i krótko obsmażamy.Dlatego można użyć masła.Proces obsmażania jest b. krótki.
Dodajemy marynowany zielony pieprz z zalewą.
Wszystko polewamy winem.Dodajemy bulion. Na odkrytej patelni redukujemy mniej wiecej o połowę.
Zestawiamy z palnika, dodajemy zahartowaną śmietanę.
Ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem, choć z pieprzem ostrożnie-danie i tak jest b. pikantne.
Serwujemy z kaszą, ryżem itp.
Smacznego.
Przepisów na poledwiczkę jest mnóstwo. Ja jednak ten uważam za najsmacznieszy.Na WŻ go nie znalazłam.Dlatego dodaję.Często tak przygotowuję polędwiczki.Przepis znam od koleżanki.Myśle, jednak,że jest powszechnie znany.