W rondelku rozpuszczamy margarynę(nie gotować!) i zostawiamy do wystygnięcia. W tym czasie mieszamy w misce mąkę, 2 łyżki cukru, proszek,śmietanę i żółtka jaj. Do tego dolewamy chłodną margarynę, mieszamy dokładnie i zagniatamy łyżką ciasto. Dzielimy ciasto na 3 części. Jedną troszkę mniejszą wylepiamy dno tortownicy wcześniej wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą i wstawiamy do lodówki. Do drugiej części dosypujemy kakao i dokładnie mieszamy. Teraz obie części ciasta,jasnąi ciemną wkładamy do zamrażalnika aby dobrze stwardniały. W tym czasie ubijamy pianę z białek na sztywno dodając po troszku 3/4 szklanki cukru. Gdy ciasto w zamrażalniku jest twarde zaczynamy składać naszego 'pleśniaka'. Na ciasto w tortownicy nakładamy dżem, na to ucieramy na tarce jarzynowej na dużych oczkach ciasto ciemne,na to nakładamy pianę,a na koniec ucieramy ciasto białe. Do piekarnika na około 1 godzinę w temp. 180 stopni . Trzeba pilnować w zależności od piekarnika czas może być krutszy lub dłuższy.