ok. 0,5 kg bakłażana - lepiej mniejsze, ze względu na pestki. U mnie był jeden spory.
1 czerwona papryka
1 średnia cebula
3 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
sól, pieprz, kolendra zielona, ew, słodka i ostra papryka - wg uznania
pasta sezamowa, olej sezamowy
To moja kolejna wariacja pasty z bakłażana. Tym razem w wersji bez piekarnika
Paprykę zmiksować - w ten sposób minimalizujemy ilość skórek, a nie musimy się ich pozbywać.
Bakłażana pokroić w plastry, obrać ze skóry, posolić, zostawić aż puści wodę. Zlać płyn, bakłażana pokroić w kostkę.
Cebulę pokroić drobno, podsmażyć na oliwie, zalewając ją zimną oliwą, bez wcześniejszego jej rozgrzewania. Dodać posiekane ząbki czosnku.
Dodać bakłażana oraz paprykę. Dusić do miękkości bakłażana - jakieś 10-15 minut, od czasu do czasu mieszając. Doprawić do smaku. Dodać pastę lub olej sezamowy - 1 łyżeczkę.
Zmiksować. Lub zostawić z wyczuwalnymi kawałkami warzyw.
SMACZNEGO!!!!