Przepis zainspirowany przepisem uzytkowniczki niebieska-różyczka
Zamoczyc suszone grzyby w goracej wodzie.
Podudzie oprawic, oczyscic, wyjac kosc. Grubsze miejsca rozbic.
Oproszyc sola ziolowa, rozsypac boczek pokrojony w kosteczke i niech sobie czeka....
Pieczarki, cebule, czosnek, grzyby zmielic lub zetrzec/posiekac drobno.
W rodnelku rozpuscic maslo/olej i wrzucic zmielone w/w produkty.Dusic 5 minut.
Nastepnie wsypac szlanke kaszy gryczanej i zalac 1 szklana wody. Gotowac na malym ogniu pod przykryciem az kasza wchlownie wode oraz doprawic sola
Nastepnie ja ostudzic.
Kiedy kasza juz bedzie zimna, wsypac zmielone orzechy oraz 1 jajo, dokladnie wymieszac.
Gotowy farsz rozlozyc na miesie i ostroznie zwinac (tak bylam przejeta ze zapomnialam zrobic zdjecie tego etapu :)))
Obwiazac nicia, sznuriem lub szpilkami. Pod sznurek wlozyc po galazce ziol z okna :) : rozmaryn, tymianek i obowiazkowo lubczyk! :)
Piec przez 60 minut w piekarniku z termobiegiem na ok 220C. Od czasu do czasu podlewac woda z grzybow lub przykryc. Na koncu odkryc i popodlewac.
Podawac z surowka lub kiszonym ogorkiem. Z wody ktora pozostala w naczyniu mozna zrobic pyszny sos:
Zlac wode do rondelka. Na talerzu lyzke masla oproszyc maka i poemieszac. Te maslano maczne kuleczki wrzucac na zagotowana wode z indyka az powstanie gesty sos. Doprawic. Mozna dodac smietanki lub jogurtu greckiego, trzeba tylko pamietac aby rozprowadzic je przed wlaniem w osobnym kubeczku goracym sosem.
Smacznego!