Jest to przepis bliżniaczo podobny do
700 g śmietany 30% kwaśnej
sól
Na suchą, rozgrzaną patelnię wlewamy śmietanę i kiedy dojdzie do wrzenia, na małym ogniu gotujemy ja około godziny, aż do powstania brązowych skwarków. Nie wlewamy na patelnie zadnego tłuszczu, bo sama smietana jest wystarczająco tłusta i póżniej będzie to widac, kiedy tłuszcz oddzieli sie od masy, z której powstaną skwarki.
Co jest tu wazne: na poczatku prawie wcale nie zwracamy uwagi na śmietanę, tylko raz na jakieś 5-10 minut wymieszamy ją. Jednak wraz z upływem czasu, kiedy śmietana zacznie brązowiec, a potem zamieniać się w skwarki, trzeba będzie poświęcić jej wiecej uwagi, tzn mieszac cześciej, na koniec nieprzerwanie.
Makaron gotujemy w osolonej wodzie, zgodnie z zaleceniami na opakowaniu, odcedzamy go i mieszamy ze skwarkami śmietankowymi.
Kwaśna śmietana jest słona, ale jeśli nam mało, można potrawe dosolić.
Danie dosyć kaloryczne, ale sycące i przede wszystkim smaczne, więc doskonałe po czasie spedzonym na zimnie.
Mam pytanie, w jakim sklepie kupowałaś makaron? Nie mogę nigdzie dostać.
Lolopopa w hewie. Jeśli nie dostaniesz takiego, możesz spróbować z innym paprykowym. Pozdrawiam