Niech tam one będą sobie lane czy też kładzione, ważne że ciekawy przepis, ląduje w ulubionych.
Kluski to kluski i wszelkie ich odmiany uwielbiam ja i moja rodzina. Do ulubionych, dzięki Dagusia.
Zrobiłam te kluseczki.
Powiem tak, mnie i córce smakowało a Pan zjadł i nie marudził więc było dobre.
Dzięki za przepis.
janeczka ciesze sie ze smakowaly:)
Ale była wyżerka!! Czasami można zapomnieć o kaloriach dla takich chwil :)
oo tak przez te kluski zapominam o kaloriach :) ciesze sie ze smakowalo:)