Plastry mięsa delikatnie rozbić (ja robię to w woreczku śniadaniowym, żeby nie upaprać całej kuchni;), przyprawić, natrzeć rozgniecionym czosnkiem i odstawić do lodówki, aby wchłonęło jak najwięcej aromatu (gdy się spieszę, pomijam ten element;).
Ziemniaki obrać, pokroić na połówki (gdy są duże: na ćwiartki).
Cebulę pokroić w piórka.
Do woreczka wkładamy kolejno (równomiernie): ziemniaki (przyprawione solą, pieprzem i przyprawą do ziemniaków), pokrojoną cebulę i kawałki mięsa. Zamykamy woreczek, postepując zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Całość układamy w naczyniu żaroodpornym lub w specjalnej balsze (ja używam w tym celu pokrywki naczynia żaroodpornego) i zapiekamy w 190 stopniach przez godzinę (czas dostosowujemy do możliwości piekarnika).
Mięsko wychodzi przepyszne, ziemniaczki również - przesiąkają aromatem mięsa i cebulą. Całość ma posmak obiadku z grilla, a co najważniejsze - powstaje bez dodatku tłuszczu...:) Do tego ulubiona surówka - i szybki, smaczny obiad gotowy:)
Samcznego:)
rak (2010-05-27 13:50)
Wypróbuje przepis, brzmi fajnie.