kasiabe cieszę się,że przekonałaś się do mojego przepisu,bo naprawdę grzybki są pyszne i mało pracochłonne i najważniejsze,że nie trzeba ich pasteryzować.
Świetny przepis. Polecam. Robiłam grzybki marynowane po raz pierwszy i się udały. A do tego bardzo szybko je się przyrządza. Pozdrawiam autorkę przepisu.
Majus ja Twoje grzybki robiłam już rok temu i w tym roku też powtórzyłam i są naprawdę pycha tylko nie dodaję goździków jakoś nie mogę nie lubię ale i bez tego są super i te małe grzybki i te duże, dzięki .
No i znów ja :) Witam. Właśnie robią się opieńki po Twojemu. Bardzo lubię marynowane opieńki w śmietanie jako sałatkę na imprezach. Miałam robić po "maminemu" ale mój mąż zaoponował: "rób tak jak ostatnio!" - no i robię. Naprawdę dziekuję za przepis.
kasiabe nie ma za co,ja teraz jestem na etapie "produkcji" masowej podgrzybków,których jest duży wysyp.Idziemy więc do kuchni marynować
Spodobał mi sie ten przepis, bo szybko sie robi, bez pasteryzowania. I się nie zawiodłam.Pyszne grzybki.Tylko te proporcje "na oko"- ocet i inne przyprawy.W garnku szerokim,niskim - "troche ponad grzybki" to co innego niz w garnku wąskim i wyższym.Ale wyszły bardzo smaczne.Pozdrawiam Majusa i dziękuję za przepis.
majus (2007-09-17 16:28)
może przepis wygląda na długi i zawiły,ale zapewniam ,że robię te grzybki od zawsze i robi się je błyskawicznie,a są naprawdę wspaniałe