Wyrobić zaczyn z drożdży, cukru i śmietany, potem dodać do niego resztę składników. Ciasto powinno być elastyczne, tak żeby je można było nadziać np. mięsem i zwinąć w malutkie rogaliki. Jak będzie za twarde dodajemy trochę śmietany, a jak za miękkie troszkę mąki. Pieczemy na złoty kolor i ostygnięte dajemy do foliowej torby. Najlepsze są na ciepło ale my pieczemy je na kilka dni przed świętem i wciąż są wspaniałe.
Nadzienie
Mięso mielone smażymy na małym ogniu, po chwili dodajemy usmażoną cebulę i przyprawy i jeszcze trochę smażymy całość.Tak przyrządzone nadaje się do nadziewania pasztecików. Mięso niestety trzeba podsmażyć bo inaczej będzie suche i niesmaczne.
U mnie w domu wszyscy je uwielbiają. Możne je jeść z barszczem albo bez dodatków.