BISZKOPT:
Żółtka oddzielić od białek.
Białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodać cukier, a później dodawać po 1 żółtku.
Obie mąki i proszek do pieczenia wymieszać w oddzielnym naczyniu. Dodawać je do masy jajecznej po 1 łyżce. Nie wolno przy tym używać miksera! Trzeba mieszać ręcznie. Może trochę to męczące, ale biszkopt odwdzięczy nam się i będzie baaaaaaaaardzo puszysty :D
Gotowe ciasto przełożyć do blaszki o wymiarach 25x36 cm. Piec w temperaturze 180 stopni przez ok.25-30 minut.
Biszkopt dokładnie wystudzić.
WARSTWA WIŚNIOWA:
Galaretkę przyrządzić zgodnie z przepisem podanym na opakowaniu, ale w połowie ilości wody. Do jeszcze gorącej dodać wiśnie i odstawić do wystudzenia. Gdy zacznie lekko tężeć wylać ją na biszkopt. Odstawić, tym razem do całkowitego stężenia.
KREM CZEKOLADOWY:
Jajka ubić z cukrem na parze. Muszą wyraźnie zbieleć, zwiększyć swoją objętość i nabrać puszystości. Wystudzić je wciąż ubijając- to gwarantuje,że takie puszyste pozostaną.
Miękkie masło utrzeć na pianę. Wówczas dodawać do niego po trochu ubite i wystudzone jajka. Gdy masa będzie jednolita dodać do niej kakao i zapach rumowy.
Krem wyłożyć na stężałą warstwę wiśniową i ponownie odstawić w jakieś zimne miejsce na dobre 2 godziny. Później można już bez obaw zabrać się za jedzenie :)
Smacznego!!!!!!!