Ja uwazam ta zapiekanke za najlepsza na swiecie. dlugo nie wiedzialam co sie z baklazanem robi, ale Jamie Oliver mi przyszedl z pomoca :) i teraz pozwole sobie przytoczyc moja wersje jego bardzo wloskiego przepisu.... bardzo szybki i prosty...
a wiec.
baklazany muszimy przyglilowac na ladny brazowy kolor, wiec jak ktos ma piekarnik z wbudowanym grillem to bomba, jak nie,to w zwyklym piekarniku tez pieknie wyjdzie. w ostatecznosci mozna na patelni, ale trzeba bardzo uwazac zeby sie nie nasaczyly bardzo tluszczem bo wyjda miekie i nieatrakcyje..
kroimy baklazany na plasterki, ok 1cm grubosci i opiekamy w wysoko nagrzanym piekarniku ( lub grillu ) az sie ladnie przyrumienia z dwoch stron. NIe krojcie ich za cienko bo wam sie rozmiekna podczas pieczenia i bedzie taka papka.
w miedzyczasie wlewamy nasza
olive na patelnie,
dodajemy cebule, czosnek i oregano, mieszamy i posmazamy az cebulka sie troche zeszkli. nastepnie dodaj obudwie puszku pomidorow, jesli sa w calosci, porozlamuj je na patelni. wynieszaj, przykryj przykrywka, mniejsz gaz i niech sie gotuja przez ok 10min.
na koniec wrzuc postrzepiona bazylie i dopraw do smaku sola i pieprzem.
przygotuj sobie zaroodporne naczynie. ( 25 x 12-15 cm )
gotowe przyrumienione baklazany i sos pomidorowy ukladaj w naczyniu warstwami:
- sos
- troszke parmezanu
- baklazany
warstwy zakoncz sosem i wieksza iloscia parmezanu.
ja osobiscie lubie wziac troche bulki tartej, wymieszac z odrobina olivy i rzucic na wierch. zapiekanka robi sie wtedy ladnie chrupiaca na wierzchu. :)
piec w 190 stopniach przez ok. 30 min.
PYCHA! ja to
serwuje najchetniej z grillowana piersia kurczaka lub pieczonym udkiem. zadnych ziemniaczkow , nic. bomba
obiad dla odchudzajacych sie!!!
Bardzo szybkie, tanie i pyszne. moj maz sie zajada.
PS. WERSJA Z MOZARRELLA NA WIERCHU, BEZ BULKI TARTEJ, PRZEZ WSTAWIENIEM DO PIEKARNIKA.