RENATAZ36- jesteś być może z moich okolic bo u nas także robimy podobną potrawę tyko nazywa się "kociołek".Jest to faktycznie żeliwny kociołek, smaruje sie go tłuszczem wykłada plastrami boczku, potem liśćmi kapusty, do środka pokrojone nowe ziemniaki, marchew , cebula mięsko jakie kto lubi- może być też kurczk, przyprawy + 1/2 szklanki wody,przykryć boczkiem, kapustą i obracać tuż obok ognia przez 1 1/2 - 2 godz. Ślinka cieknie, a pachnie na całą okolicę pozdrawiam
moj nazywa się "dymfowane kartofle (z ogniska)" i jest także podobny. inka21
hehehe ja się nie denerwuję, a poważnie to po obsmazeniu mięsa na oleju i smalcu należy ( co wszyscy chyba wiedzą , dlatego nie wspomnialam o tym , bo dla mnie to oczywiste, jeżeli dla kogoś mniej -to sorki)podlac mięso wodą i dusi do miękkości- powstaje wtedytzw." luźny "sos i wlasnie do niego dajemy skladniki wymienione na sos w celu jego zagęszczenia. Mam nadzieję,że teraz wytlumaczyłam jak należy:), pozdrawiam, inka21
Znalazłam Twój przepis i jest on bardzo podobny do zamieszczonego w moich o nazwie PRAŻONKI a mówią mi od dzieciństwa, że to nasza regiolnalna potrawa a nawet powiatowa:) Potwierdzam są pycha. W naszym regionie latem piecze się je w specjalnych garnkach żeliwnych (wytapianych w okolicznej Odlewni) i na ognisku. Zimną dopiero w domowej kuchni
Ineczko, skarbenko, nie denerwuj sie. Rozumiem co to sos i widze skladniki i rozumiem jak go zrobic, ale dlaczego napisalas, ze ten zrobiony sos dodac po wymieszaniu ...do sosu /koncowka zdania.."dodac do sosu" i to mnie zastanawia - do jakiego sosu dodac ten sos? A moze ja jestem niekumata, ale naprawde nie wiem. Pozdrawiam.
SOS:szkl. bulionu z kostki, 2 lyżki marmolady sliwkowej , lyżka maslą, lyżka mąki pszennej. - te skladniki sosu są podane w przepisie i z nich robi się soso do mięsa pod koniec jego smażenia. Jasniej już nie potrafię tlumaczyc, inka21
Oczywiście chodziło o milimetry. Dziękuję za zwrócenie uwagi....już poprawiłem
alman pyta jaki sos zagęścić? to Twoje ostatnie zdanie w przepisie.
Przepis mnie też zainteresował i myślę,że chodzi o sos, który mógł powstać podczas duszenia schabu - tylko z czego skoro mięso było suche?
A temp.pieczenia 190 z termoobiegiem czy bez?
mojemu facetowi smakowało, a dla mnie jako takie, ja chyba nie lubię takiego jałowego ciasta, fasoli to już w ogóle-niestety... , ale warto próbować przecież wszystkiego .. :-)) Pozdrawiam !!!
mam jedną uwage, ... ciasto nalezy rozwałkować chyba na grubosć 3-4 mm a nie "cm" :) / jest to uwaga dla niewprawnych kucharzy.../ - a swoją droga pierogi sa pyszne! mnie smakują.
Kotlet może być schabowy lub drobiowy,ale smażony.Pokroic go i wrzucić do jajek .Można dosać szczypiorek
Czy ciasto ma być grubo czy cienko rozwałkowane? Bo to też istotne dla tych, którzy nie są "biegli" w sztuce gotowania!
sory co to ten kotlet? chodzi o schabowy czy filet drobiowy czy cos innego??? surowy??
marinik nie bylby marinikiem, jakby czegos nie zmodyfikowal. Podobnie jak harry rodzynki namoczylem w rumie, tyle ze ten rum wcale nie wypilem, a wkrecilem do do masy kajmakowo-maslanej. Ciasto pychotkowe - rzeczywiscie lepsze na drugi dzien- kiedy sam biszkopt chwyci troszke wilgoci. Zastanawialem sie tez nad mozliwoscia dalszej modyfikacji poprzez nasaczenie przynajmniej jednej z warstw biszkoptu ponczem.
Zmienione. Jednak ja zawsze probuje jak robie, i jak czegos brakuje to doprawiam. Smacznego.