Pyyyycha!!!! Dopiero co zrobilam i od razu probowalismy z mezem. Nie wiem jak mozna czekac jeszcze pare dni???Oboje stwierdzilismy ze to jest to. Gesty ,kremisty , i bardzo latwy w przyzadzeniu a co najwazniejesze po prostu pyszny -na zimowe mrozne wieczory. Dzieki za przepis. Polecam wszystkim fanom ajerkoniaku.
> Ile minut mam gotować mleko z cukrem?
Długo, aż będzie bardzo gęste i brązowe, czyli około 1 godziny - na małym ogniu!!! i często mieszać i pod koniec cały czas mieszać.
Zeby szybciej masa zgęstniala mozna zamiast zwyklego mleka uzyc mleka w proszku(ale nie granulowanego)ze szklanką wody i cukier jak w przepisie.Mazurek kajmakowy jest naprawde przepyszny!!
Planuje zrobic na swieta - ile dodajemy slodkiej smietany?
Podobne danie robie juz od wielu, wielu lat i tez wszystkim smakuje, z tym ze ja osobiscie wole je z parowek grubych/niekiedy nazywaja je kielbasa parowkowa/, sa bowiem miekkie w przeciwienstwie do niektorych cienkich parowek. No i nie daje w ogole smietany.
Przepis na ten tort przywiozlam z Wilna.Pieklam go wiele razy.Uwazam .ze jest to tort na specjalne okazje, jest naprawde pyszny.Ja robie troszke inaczej. Mianowicie placek smietana ,orzechy,placek smietana rodzynki,wiorki kokosowe.Kazda warstwe posypuje bakaliami.Dziekuje, ze znalazl sie na tej stronie jest jej godzien.
No to w sumie zalezy od ciebie. Ja zazwyczaj biore 4 po 100g ale dodaje je stopniowo regulujac konsystencje masy serowej. Jak serki sa wieksze to po prostu dodaje ich mniej. Serki homogenizowane tez bywaja rozne: jedne sa rzadsze a inne gestsze. Masa powinna byc luzna, lekko lejaca sie jak smietana.
Bardzo smaczna ... ale znam lepszy przepis ;-)
Ta sałatka to r e w e l a c j a. Pycha.
Pychotka!!! kwaśne w sam raz, konsystencja zwarta choć z początku bałam się, że będzie zupiasta. Świetne połączenie smaków. Polecam.
jakiej wielkosci sa te serki homogenizowane - chodzi mi o wage ?
A czemu nazywa sie " SZUBA" ?
Oooo dobre....tak zawołał mój mąż gdy skosztował, a prawde mówiąc nikt nie wierzył, że pasztet z selera może być smaczny. Zapewne wiele razy zagości na moim stole.
Dzisiejsze sniadanko wszystkim smakowało - dzięki tym chrupiacym bułeczkom. Dzięki!
ja też nie jestem Marzeną :)