nie usuwam przepisu.
nutella, super przepis!! Dziekuje, jest dobre!
Boskie.
czy te wode to trzeba odlac zanim wloze te sieczke do sloikow??
o rany! nie kumam..... zakręcony ten przepis...
Witaj!
A co z tym jajkiem? Podajesz w składzie, ale potem brak w opisie?
Może to i "paciaja", ale tylko wtedy gdy ktoś to rozgotuje. Ja robię tak, że jest co gryźć :-). Wersję w stylu "paciaja" polecam bezzębnym.
Sałatka przepyszna - testowana na mężu :-). Ja ją co prawda wymieszałam ale smak był wyśmienity. Dzięki za przepis.
parzyć a nie gotować oznacza poprostu że trzymasz ją w gorącej wodzie najlepiej bez przykrycia i nie doprowadzasz wody do wrzenie. Stąd stwierdzenie, że ma się zaparzyć a nie zagotować. Co do barszczu podjerzewam, że ten ze słoiczka będzie nawet lepszy niż ten w torebce, trzeba tylko uważać na to by nie było za kwaśne... Pozdrawiam
I wogóle jak się parzy tą kiełbasę? To może głupie pytanie ale ja jeszcze w kuchni jestem laikiem ;)
A nie można zamiast tego barszczu w proszku dodać taki w butelce?? Nie lubię "chemii".
Tyle pochwał więc spróbuję i ja:-) zaraz w niedziele zrobie i obiecuje napisać o efektach. Pozdro dla żarłoczków :-)
Szkoda, że nie miałaś odwagi. Ale jutro tu zajrzę i sprawdzę, czy nie usunęłaś przepisu.
Widzę. Fruzielko, że jesteś teraz zalogowana. Może pokusiłabyś się o jakiś komentarz ? Czy może czekasz, aż się wyloguję i moje uwagi znikną wraz z przepisem ( bo takie praktyki też już tu przerabiałam ).