sledzie sa bardzo "smakowite" wchodza na stale do ulubionych. Maja bardzo ciekawy smak. Polecam wszystkim smakoszom sledzi i nietylko.
zawsze robie ta zupe bez ziemniakow i dodaje czosnku,jest super.teraz pora zeby wyprobowac twojego przepisu a czas sprzyja sezon dyniowy w pelni.pozdrawiam
oczywiście....skruszony autor nie wie co miał na mysli może tylko stwierdzić że musiał być niepoczytalny!!!:)))))
Super serniczek :)
Ja dałam na spód najzwyklejsze herbatniczki i dałam 1 kg sera i 100 g skórki pomarańczowej. Wyszedł supcio :) Każdy się zajadał że ohohoh :)
I co dalej? Jesc z ta zalewa, czy w niej trzymac potrawe? Jak dugo?
2 kg maki i 1 kg margaryny..?
chyba 200 g maki i 100 g Kasi..?
BArdzo prosty krem budyniowy do Snikiersa - 3 szklanki mleka, margaryna, 6 łyżek mąki, 4 łyżki cukru. Wszystko trzeba ugotować jak budyń z tym że od razu do mleka dodać margarynę i ją w nim rozpuścić. Potem całą masę zmiksować i jeszcze ciepłą wykładac na ciasto, co powoduje że nie jest ono takie twarde. Tyle że ja do Snikersa robię ciasto takie: 3 szklanki mąki, margaryna, 2 jajka, łyżeczka sodki, 3 łyżki miodu, ½ szklanki cukru, trochę kakao, śmietana jeśli ciasto za gęste. Piekę trzy odzielne cienkie placki i je przekładam masa budyniową. A na wierzch, na toffi wykładam orzeszki włoskie lekko podsmażone na łyżece masła z łyżką cukru i łyżką miodu. Pychota
Nie wątpię, że ziołowe ziemniaczane szaleństwo jest pyszne, bo robię je również, ale na patelni. Ziemniaki podsmażone na boki patelni, a na środek wbijam jajko. Na wierzch starty żółty ser. Jest to wielki przysmak mojego średniego syna.
PS. Przyjdź na forum.
Irena.
Ja zrobilam to ciasto z bitą śmietana kremówka a na wierz dodałam startą na tarce biała i mleczną czekoladę. Wyobraźcie sobie jakie to było pyszne :)
Musiałaś źle zapanierować, tak sądzę:((((
Oj, uwielbiam jajecznicę na słonince - tak jak piszesz - lekko przypalonej!! Czasami też taką robię:)))
Wypróbowałam ,naprawde pychotka.
Jest świetny (tort) - jest wspaniały, jest r e w e l a c y j n y !
Smakował wszystkim i ma jeszcze jedną dodatkową zaletę: można a nawet trzeba przygotować go kilka dni wcześniej. Pycha!
Murzynek pychotka. Wszystkim smakował. A miałam dużooo gości.
zamiast zwykłej mąki dodałam mąki razowej! potem nie dodawałam już chlebka a ni drożdży. Efekt przeszedł moje wszelkie oczekiwania, zalewajka na tym żurku jest po prostu boska!