Beatko, Czy pieczarki dajesz surowe, czy też podgotowane lub podsmażone, bo w przepisie napisałaś, że za surowymi nie przepadasz.
Dziekuje "fidrygalka" za komentarz :) Przyznam sie,ze nie wiedzialam o takiej nazwie papryczki? Mamy "tutaj" takie male (ostre)papryczki ale nazywaja sie "Jalapeno" mozna kupic swieza jak rowniez konserwowa(w sloikach) Dlatego tez piszac Pepperoni myslalam wylacznie o kielbasie :) Pozdrawiam.
Beatko, jest znane pepperoni w Polsce ale trzeba doprecyzować w przepisie czy chodzi o kiełbasę pepperoni czy o papryczki pepperoni - bo można u nas kupić i jedno i drugie pod tą samą nazwą. A przepis na pewno wypróbuję
Dziekuje za komentarz.Obecnie nie moge nic "zmienic". Cierpliwie wiec czekam .Napewno (sprostuje) dpoisze,ze chodzi "tu" o kielbase.Myslalam jednak,ze znane jest "Pepperoni" w Polsce? Pozdrawiam :)
Dobrze by było napisać w składnikach, że chodzi o kiełbasę. Ja skojarzyłam z papryką. A sałatka ciekawa.
Te rozowe :) to jest "Pepperoni" - wlosko-amerykanska odmiana ostrej "Salami" ktora dodajemy na Pizze.Rownie dobrze mozna dac kawalek jakies innej kielbasy pokrojonej w talarki lub kostke.Mam nadzieje,ze bedzie smakowac!? Pozdrawiam serdecznie :)
Co to różowe na talerzu? Sałatkę zrobię, bo jest ciekawa.
Dziekuje za komentarz :) Calkowicie zgadzam sie- iva- z Twoja opinia,naprawde ten makaron jest PYSZNY!!! Rowniez dobrze smakuje z samymi serami "Ricotta" i "Mozzarella"(bez dodatku miesa) Pozdrawiam!
Pyszne robie takie same!!!!!!
Bardzo dziekuje za (pomocny) komentarz :) Do tej pory kropilam sokiem z cytryny jablka :) Jak widzimy trudno wyobrazic sobie kuchnie bez CYTRYNY. Osobiscie wole YOGURT (zamiast mleka)jest bardziej odzywczy i zawiera bardzo cenne "bakterie",ktore pomagaja naszym jelitom.Dodatkowo "bakterie" te wspomagaja trawienie cukru mlecznego LAKTOZY.co jest wazne dla ludzi nietolerujacych mleko slodkie(ale to tylko taka mala ciekawostka)Kazdy ma inny SMAK :)
Pieknie dziekuje za mily komentarz,ciesze sie bardzo,ze Jablecznik smakowal.
Rowniez pozdrawiam i zapraszam czesciej do mojej KUCHNI :)
Bardzo dobre ciasto.Szybciutko się robi i równie szybko znika.Na koniec mała dygresja - samego ciasta starczy mi aż na dwie duże /tzw. sernikowe / blachy,może dlatego,że ja lubię bardzo cienkie spody.Polecam wszystkim skorzystanie z tego przepisu.Pozdrowionka!
Robię podobny tylko zwykle na mleku i czasami dodaję kakao. Bardzo smaczny, polecam. I warto banana skropić sokiem z cytryny bo ciemnieje.
Tak powszechnie nazywane(tutaj w USA -"Syrio") to nic innego jak popularna MARKA,platkow zbozowych - "Cheerios". Dziekuje,pozdrawiam i jak zawsze zycze...SMACZNEGO !
Być może ,30 lat temu nie było tego w Polsce.Bardzo dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.