Pyszne to ciasto, robiłam tydzień temu a dziś powtórka. Smakuje jak dobre ciasto z cukierni
Dziękuję, zawsze miałam problem z proporcjami:)))
wow ale super
chyba wolę tradycyjną metodę - mniej naczyń do mycia, no i jeśli żółtko się rozlewa, tradycyjnie można jeszcze sprawę uratować :)
Bialka oddzielam, nastepnie ubijamy na sztywno,dodajac stopniowo cukier(a pod koniec zoltka)
Bardzo dziekuje milym gospodyniom, za komentarzano-porady :) i tu musze przyznac,ze nigdy wczesniej nie slyszalam...hmm, o takiej "metodzie" rzucania ciastem !? Rzucanie talerzami mam opanowane ;) ale jesli chodzi o biszkopt to pewnie bede musiala poczekac az sie nieco zdenerwuje? ;) a ze maz zawsze pod "reka" wiec ciasto dlugo czekac pewnie nie bedzie;) A tak na serio to warto sprawdzic co sie z tym "rzucanym" biszkoptem stanie?
Pieczenie w ten sposób biszkoptu podejrzałam u Maćka Kuronia a więc dość dawno i jak białka mocno się ubije to ciasto jest tak gęste że trzeba dolać troszkę wody aby rozłożyć na tortownicy . Ale faktycznie piecze się wspaniale ! :)
Ja mam swój ulubiony przepis z WZ na biszkopta rzucanego o podłogę, innego już nie chcę.W życiu takich biszkoptów wysokich nie miałam:),polecam spróbować:)
Słyszałam o tym rzucaniu biszkoptem, chociaż przyznam że nie próbowałam :)
Najlepiej po prostu po upieczeniu wyjąć, rzucić o ziemię i włożyć do uchylonego piekarnika do wystygnięcia.
...nie placz "fidrygalka" :(
Zaraz cos wymyslimy ;) ? w takim razie moze jest sol selerowa? jak nie to mysle,ze mozna dac drobniutko posiekany - seler(korzen) lub lodygi selera? Ziarenka selera maja bardzo intensywny smak(zapach) wiec nie wiem ile trzeba posiekac tego swiezego selera? Albo po prostu pominac i "cwikla" bedzie bez nasionek ? Dziekuje za komentarz i pozdrawiam ;)
Gorczyca w Polsce łatwo dostępna ale nasionka selera widziałam tylko w sklepie ogrodniczym - takie zaprawiane chemią do siewu. "Ćwikły" nie będzie, buuuuu
Akurat w tym przepisie chodzi o "przyprawy" (nasionka selera i nasionka musztardy,gorczycy) mysle,ze jest w sprzedazy?Ja uzywam firmy "McCormick"...