Na przepis natrafiłam w komentarzach. Od razu kupiłam pieczarki. Wczoraj była premiera - rano nastawiłam, na późny obiad mieliśmy gotowe. Super!!! Prawie wszystkie zniknęły nie wiadomo kiedy. I tylko zdziwienie - to my tyle pieczarek zjedliśmy.
Zastanawia mnie czy w ten sam sposób można zrobić ogórki pokrojone w plastry (aby były leciutko zamarynowane i tylko na jeden obiad - czy się rozciapią w trakcie tego gotowania.
Znalazłam dziś ten przepis, myślę, pieczarki mam to spróbuję zrobić.Więc zrobiłam, skosztowałam wodę i myślę czy to takie dobre, ale cóż, odstawiłam, sprzątam naczynia i co to, szklanka z octem :D , hi hi zapomniałam octu dolać !Zastanawiałam się czym się tak cieszą no i jest przyczyna mojej nieuwagi.Więc wlałam i ponownie zagotowałam i hop na balkon:),wieczorem dać znać czy mi wyszło.
Tak, wszystko zrobilam wg.przepisu.
Basialis... a tego octu balsamicznego też użyłaś 0,5 szkl? jak w przepisie
Monika musze przyznac, ze sceptycznie podeszlam do Twojego przepisu.Nie przepadam za octem, nigdy go nie kupuje,uzywam cytryny.Znalazlam jednak(prezent) ocet balsamiczny...........lagodny i pomyslalam czemu nie spobowac.Smak Twoich pieczarek przeszedl moje oczekiwania.......pyszne to malo powiedziane.!!!!!!!Dzieki za prosty i szybki pomysl na wspaniale pieczarki.
Faktycznie - świetny przepis. Dziwne, że go wcześniej nie zauważyłem. Myślę, że do zalewy można też ewentualnie dodać małą cebulę pokrojoną w piórka, prawda?
Dzięki.
O, widzisz. To jest myśl!
Też taką robię, tylko usuwam kości, a do mięsa mielonego daję spore kawałki piersi z kurczaka lub szynki, wtedy ładniej wygląda. Pod koniec pieczenia wkładam też obgotowane ziemniaki i...obiad gotowy.
Ja też taką robiłam tylko ją wytrybowałam.
Ryż parboiled nigdy się nie skleja, to jedna z jego zalet. :)))
Proszę o informację co to dokładnie jest "ukochany czerwony Knorr". Z góry dziękuję.
Fajnie się zapowiada, własnie znalazłam kaczkę w przepastnych czeluściach olbrzymiej zamrażarki, na pewno wykorzystam przepis, fruuuu... do ulubionych
Jenyyyy, każde ziarenko osobno - w życiu nie udało mi się tak ugotować ryżu. Spróbuję tego sposobu, bo ryż mogę jeść na okrągło, nawet bez dodatków. Ale ja tu jeszcze w innej sprawie... Może wstawiłabyś przepis na "Wstrętną świnię po koreańsku", bo czuję, że mógłby to być hicoir WZ