Jak długo można przechowywać
....
Wygląda pięknie i musi być pyszny taki ekstrakt :)
Dzięki za odpowiedź. Tak sobie właśnie myślałam, że można używać jako "lepszego zamiennika" olejków pomarańczowych do ciast!
Dziękuję. Do ciast, babek i do chałki, każde słodkawe wypieki przyjmą cytrusową nutkę
Wygląda pięknie - do czego go używasz?
Apetycznie wyglądają na pewno zrobię :)
iwciaG
Sama mam na swoim profilu napój imbirowy (i imbir gotowałam) dodałam też na gorąco cytrynę i miód ;) więc to nie jest tak, że takiego napoju nie lubię, jest bardzo dobry i polecam. Tylko tak jak mówię, miód zachowuje właściwości do 40 stopni.
Co do herbaty z cytryną naprawdę jest nie zdrowa. Szczególnie dla dzieci.
"gdy odamy plasterek cytryny do herbaty nieprzyswajalne aluminium zmienia się w łatwo wchłanialny cytrynian glinu, a wprowadzony od organizmu w ten sposób metal odkłada się w różnych tkankach uszkadzając je, po wielu latach może prowadzić nawet to choroby Alzheimera"
PS.Z pewnością picie raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Ważne żeby nie pić takiej herbatki codziennie po kilka szklanek (bo niektórzy tak robią).
Nie trzeba pieprzu, mi najzupełniej wystarczy pikantność imbiru, a do tego herbatka ma bardzo dobry smak. Pozdrawiam.
carolotta- imbir daje się podczas smażenia, gotowania potraw i nadal mówi o jego dobroczynnych właściwościach. Dodatek miodu i cytryny zaproponowałam dopiero po kilku minutach parzenia herbaty a to już nie jest wrzątek i miodzik też zadziała jak trzeba! Może za dużo tego oczytywania się w informacjach co to podobno.....itd. Pozdrawiam.
Robię podobny napój, ale niedawno przeczytałam, że imbir w wysokich temperaturach traci swoje anty-przeziębieniowe właściwości :/ Tak samo zresztą jak miód i cytryna (od 40 stopni zdaje się tracą na wartości). A zieloną herbatę uwielbiam z cytryną , a to z kolei też złe połączenie bo jakieś szkodliwe związki powstają przy reakcji zarówno czarnej jak i zielonej herbaty z sokiem cytrynowym. Teraz piję wodę z cytryną i miodem na zimno, ale to już nie to samo...
Aby leczyla i rozgrzewala jeszcze bardziej nalezy dodac szczypte pieprzu cayenne - wyprobowane
Robię taki dip do frytek, tylko bez cebuli.
Wypróbowałam tą pastę,ale zapomniałam posolić przed włożeniem do lodówki dzisiaj ją przelałam wrzątkiem i odcedziłam na sicie. W smaku wyszła bardzo smaczna i z pewnością będę robić, może już wtedy nie zapomnę wcześniej posolić. Jedynie rzadka konsystencja wyszła tej pasty, włożyłam do lodówki,może jeszcze do kolacji się "ściśnie". A z podsmażoną cebulką też zrobię. Pieprz dodałam ziołowy,dużo pieprzu. Dzięki za ciekawy przepis.