witaj, robię kolejny raz Twój tort Hope...dziś zamiast daktyli suszone śliwki :-) przepyszny :) dziękuję za przepis
49 jaj zużyłaś do tego ciasta?? bez jaj :D:D:D
o jesoooooooo, jaki długi przepis, nie doczytałam do końca, a co dopiero zrobić...;)
receptura z aptekarską dokładnością:) sposób wykonania napisany bardzo przejrzyście ale chyba dla wieeeelkiego entuzjasty pieczenia, ja bym raczej nie dobrnęła nawet do polowy:) niemniej gratuluje talentu i cierpliwości
z ręcznym robieniem ciasta francuskiego(bo kupne nie wchodziło w grę),ptysiami,kremami,pieczeniem to wyszło mi jakieś 6-7godzin plus gotowanie i studzenie ciasta ptysiowego i budyniu,syropu itp). Przekładałam już na oko i docinałam ciasta do prostokątów...piramida to raczej trafniejsze określenie niż piramidka:)do dekoracji zużyłam jakieś 50 ptysi,a ciasto zostało zjedzone przez 25 osób,które uwielbiają moje słodkości:)
To chyba ciacho na konkurs?! A swoją drogą ile czasu je robiłaś?
Ja to chyba za żadne skarby bym się tego nie podjęła!
Zrozumiałam z przepisu,że ciasto ma kształt piramidki?
Proponowałabym zdjęcie w lepszej jakości - to jest jakoś mało zachęcające. Zwłaszcza, że wykonanie wydaje się szalenie skomplikowane - nie jestem pewna, czy dla takiego mało przyjaznego efektu końcowego warto...
Tak dłuuuugiego przepisu jeszcze nie widziałam, myslę, że jest równiez skomplikowany.
Rolada rewelacja. Robiłam na urodzinki synka i wszyscy goście byli zachwyceni :) Dziś robie na urodzinki córki tylko ze do biszkoptu chce dodac troche kakao ( taką rolade zawsze córce kupowałam bo ją uwielbia). Najlepsze :)
nie mam pojęcia dlaczego nie wyszedł Ci biszkopt z tego przepisu....Nigdy nie dodaję do ciasta na roladę proszku do pieczenia-białka nadają lekkości i puszystości ciastu i proszek jest zbędny.Koleżanka mówiła mi,że po dodaniu proszku ciasto z tego przepisu robi się twarde i gumowate....Nie wiem czy to wina blaszki....ja mam standardową z wyposażenia piekarnika i tylko wykładam ją papierem do pieczenia...
Upiekłam piszkopt na blasze z piekarnika i mi nie wyszedł . Zrobił się twardy więc jak go chciałam zwinąć (tuż po upieczeniu oczywiście) na ściereczce to cały popękał , nie był spręzysty a wręcz sztywny Dodam, że biszkopt pieklam mnóstwo razy do tortów i innych ciast na brytwance oczywiście i zawsze wychodził. Co robię źle? Czy może powinien byc dodany proszek do pieczenia czy to wina tej blachy z piekarnika? Proszę o odpowiedź.
Zrobiłam i................klops, nic nie urosły, zrobiły się matowe i pomarszczone. Chyba za szybko zaczęłam ubijać zamrożone białka, szkoda mi tylko migdałów.
Chyba nie doczekam się odpowiedzi, muszę się sama przekonać.
Jak długo można przechwywać makaroniki bez kremu? chodzi o to czy mogę je upiec np 2 lub 3 dni wcześniej, a dopiero potem zrobić krem i je posklejać.
w oryginalnym przepisie białka miały stać w temperaturze pokojowej od 2 do 4 dni...ale ja jestem strachliwą bestią jesli chodzi o surowe jajka i przepis zmieniłam...można pozostawić te białka na dobę,ale z tego przepisu wychodzą cudne makaroniki,a białek nie zostawiałam...
mam kilka przepisów z Francji i wszędzie pisało,żeby białka odstawić na kilka dni a następnie je zważyć i uzupełnić braki....wolę jednak ten przepis bo jest prosty i sprawdzony..pozdrawiam