Zrobilam ja!! Rewelacja! Swietna wyszla!Pycha!!
Zrobiłam dziś na obiadek, z tym że kapustę pekińską pokroiłam drobno i wrzuciłam do reszty warzyw, tak samo mięsko tam wrzuciłam. Było pyszne
Sos PRZEPYSZNY, konsystencja-jak dla mnie idealna, jeszcze go zagęściłam wodą z mąką, bo lubie takie, w których łyżka stoi Podałam z kotlecikami z kurczaka i ziemniaczkami, do tego sałatka z pomidora i cebulki:)Obiad wyszedł przedni-na pewno nie raz wrócę do tego przepisu, tym razem może z kotlecikami mielonymi??Jedno jest pewne-taki sos doda niepowtarzalnego smaku każdemu daniu POLECAM!!!!!
Dziękuję za pierwszy a w zasadzie drugi komentarz:) Opinia "różyczkowych ekspertek" jest dla mnie wyjątkowo ważna:) Pozdrawiam!
Muszę zwrócic honor:) wczoraj sos mi nie smakował i to moja wina, bo dałam za mało jagód. Ale pogrzałam go dzisiaj, dorzuciłam szklankę jagód i jeszcze raz zagotowałam, wyszedł palce lizac.:)
Zrobiłam wczoraj do klusek na kolacje, nam nie przypadł ten sos do gustu. Zdcydowanie wolę uduszone jagody tylko z cukrem . Masło, tłusta śmietana i mąka ziemniaczana zepsuły cały smak jagód.
Matko!Jak to apetycznie wygląda!
Stara, dobra szkoła. Jest to pyszny sos deserowy - rzeczywiście do klusek, niebo w gębie :)
Rok nie jest szczególnie obfity w jagody - widocznie pogoda nie sprzyjała :(
Fajnie że smakowało, dzięki za pierwszy komantarzyk
Masz rację Magda:) Przepis rzeczywiście w oryginale nie zawierał nic z mięsa. Tyle że mój Mąż nie tknął by dania bez żadnego mięcha więc pokusiłam sie chociaż o szynkę. W takim razie zmienię troszkę nazwę:)
ja uważam, że spagethi napoli, nerapolitańskie i tym podobne jest bezmięsne i to cały jego sens.
Nie gotowałam tak długo mięsa i mniej bulionu wlałam, a mięso przyprawiłam przed smażeniem. Pycha!
Sosik przepyszny, a do tego bardzo szybko i łatwo sie go przyrządza. Podałam go na dzisiejszy obiadek z kopytkami, ale jestem pewna, że do innych potraw też będzie super i na 100% zrobię go jeszcze nie raz np. do mielonych. Dziękuję za super przepis i pozdrawiam serdecznie