Komentarze otrzymane przez użytkownika Mar'La

niania09 (2012-08-17 20:24)

Bardzo dobre, coś innego niż nudna tradycyjna fasolka z bułką tartą:)

joanna32121 (2012-08-09 13:27)

Ciasto przepyszne,smakowalo calej mojej rodzince:)

fabia1 (2012-08-07 13:34)

Na tort spokojnie wystarcza.Tort jest przepzszny.

Justysia84 (2012-08-04 11:11)

Zrobiłam wczoraj, nie miałam truskawek więc zastąpiłam je brzoskwiniami i galaretką brzoskwiniową. Niebo w gębie, mąż zjadł już pół blachy! :) Z truskawkami byłoby napewno jeszcze lepsze ale to dopiero w przyszłym roku bo sezon na truskawki się już skończył:(

Aga8351 (2012-08-03 15:54)

Pycha!!!!!!!!!

gonia (2012-08-03 01:13)

wykorzystalam masę do tortu , wyszedł fenomenalny ! wpisuję na stałe do swojego kajeciku! polecam! coś pysznego! i dziękuję

Mar'La (2012-08-02 18:49)

Witaj ulla*!

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję na Twoje pytania, ale chwilowo byłam odcięta od internetu /urlop/ i wcześniej nie miałam możliwości. Tort proponuję zrobić z 6 jajek. Na tortownicę 24 cm w zupełności wystarczy. Jeżeli nie posiadasz takiej ilości orzechów to daj tyle ile masz, masa będzie mniej orzechowa. Ewentualnie możnaby spróbować zastąpić orzeszkami ziemnymi oczywiście nie solonymi lub migdałami. Mam nadzieję, że jeszcze nie jest za późno, a jeżeli tak to może te rady przydadzą się na przyszłość. Pozdrawiam   :)

ulla* (2012-07-25 12:18)

W planach tort z tą pysznie wyglądającą masą-w tortownicy 24 cm, z jakiej porcji piec biszkopt -muszę zwiększyć porcję o połowę czy o całą porcję? Z 6 czy 8 jaj? Czym mogę zastąpić te 100g mielonych orzechów,nie mam,czy ominąć,czy dać coś w zamian? Reszta na razie jasna,komentarze oczytane

marta1821 (2012-07-19 21:19)

Upiekłam Ciasto na powitanie męża bo wracał z zagranicy, bałam się troche czy wyjdzie,ale wyszło i to PYSZNE!!! też poskubałam biszkopta na wierzch namoczonego w alkoholu i polałam czekoladą :) teraz pieke na urodziny synka ale juz bez alkoholu :) 

niania09 (2012-07-19 13:38)

Pychota.......mniam.....mniam.

bonieś (2012-07-18 20:39)

Już wiem, co przegapiłam - nakłucie powietrza. Całą resztę robiłam identycznie, włącznie z użyciem męskiej ręki przy wiązaniu :))  Dziękuję za porady. Pozdrawiam 

Mar'La (2012-07-18 20:31)

bonieś strasznie się cieszę, że wędlina przypadła Ci do gustu. Mojej rodzince też bardzo smakuje, a że je się również oczami, dlatego zawsze dodaję sól peklującą. Ja osłonkę wypełniam ręcznie. Nie mam jakiegoś szczególnego patentu, poprostu robię to stopniowo. Najpierw wywijam osłonkę na zewnątrz i następnie wkładam farsz mocno dociskając warstwa po warstwie. Na koniec zamykam zawijając końcówkę jak cukierka najmocniej jak tylko się da /tu najczęściej wykorzystuję męża :)/ i zawiązuję bawełnianą nicią. Potem wykłuwam powietrze i parzę. Pozdrawiam :)

bonieś (2012-07-18 12:05)

To znowu ja :)) Tym razem zrobiłam ściśle wg przepisu, z solą peklową. Wędlina wygląda jak ze sklepu, a smakuje o niebo lepiej!  

Tylko miałam problem z nadzianiem osłonki, choć kupiłam nieco szerszą to i tak idealnie nie dało się upchnąć. Powiedz mi kochana, jak Ty to robisz, czego używasz do nadziewania osłonki? 

bonieś (2012-07-11 11:43)

No i zrobiłam. Z przyjemnością dołączam do grona wielbicieli tej wędlinki, wkrótce bedę ją znów szykować, bo już nie ma śladu. Nie sądziłam, ze tak podpasuje rodzince. Zrobiłam ze zwykłą solą i było bardzo dobre. Sceptycznie podchodziłam do komentarzy, że trzeba robić z podwójnej porcji, bo przecież to przeszło kilo mięsa i sporo wychodzi gotowej wędlinki.Teraz wiem, o co chodziło - znika w błyskawicznym tempie! Super przepis!  

Mar'La (2012-07-09 10:32)

Wędlinę należy wyjąć z wody. Studzę w temperaturze pokojowej w pozycji wiszącej. Jak już jest zupełnie zimna wkładam do lodówki.