Zapewne smakuje tak samo bajecznie jak wygląda żałuję, że nie ma róży jadalnej w ogrodzie :(
Moj bez przekwitl, ale jak juz pisalam, to u sasiada zerwalam jeszcze ostatnie kwiaty. Sok mam juz zrobiony. Jest bardzo slodki i ma ciekawy, bzowy smak:)
Przepis jest bardzo ciekawy.Tineczko z tego co pamietam z forum nie zdazylas go zrobic bo przekwitl.Czy wiesz jak smakuje ten sok?.Chetnie sie w przyszlym roku skusze
Marcepan i jabluszka...juz mi slinka leci. Przepis wkladam do ulubionych, a jak tylko zrobie to dam znac jak mi wyszlo.
strasznie lubię te piersi w bekonie. Pycha
Nie mam pojecia dlaczego dno paja wyszlo Ci surowe, przeciez ma byc podpieczone przed nakladaniem farszu. Moja forma porcelanowa ma dokladnie srednice 31 cm i wysokosc 4,5 cm i jeszcze nigdy nic mi sie nie wylalo poza. Bardzo wazne jest kompletne odparowanie wody z grzybow, maja byc "suche" po usmazeniu. Cebula tez nie moze plywac w tluszczu po usmazeniu.
Zaczynam myslec nad temperatura w Twoim piekarniku, moze tam jest pies pogrzebany? :)
Gitan zrobila i pokazuje zdjecie i nic Jej nie wyszlo zle :) Mad_zia rowniez nie miala zadnych zastrzezen.
Pozdrawiam.
Nie wyszło mi. Użyłam blachy o średnicy 30 cm i 3 cm wysokiej. Ciasto podpiekło się koncertowo i byłam pełna nadziei. Niestety ilość farszu przeszła najśmielsze oczekiwania. Przydałaby się blacha wysoka na jakieś 7-10 cm. Po upieczeniu ciasto wyszło jak surowe (nasiąkło), choć farsz oczywiście był dobry w smaku. Coś musiałam zrobić nie tak (poza za niską blachą). Jednym słowem - rozczarowanie.
Dziekuje za opinie:)
Paola, dopiero teraz zobaczylam pytania, przepraszam:)
Bardzo sie ciesze ze "chlopcom" smakowalo, jestem zaimponowana, bo wszystkim smakuja sledzie na slodko. Koniecznie kup gwiazdke anyzu jak dostaniesz.
Z marchewka to jest tak, ze w Szwecji lubia taka chrupiaca al dente i nigdy nie gotuja marchwi, ale sprobowac mozesz. Ja bym wrzucila na gotujaca wode talarki na pare sekund, bo za miekka bedzie sie rozpadac.
Cukier absolutnie mozesz pomieszac z brazowym, bedzie ciekawy smak:)
Buziaki!
BArdzo smaczne. Lądują na stałe do ulubionych.
Kolejne, pyszne śledziki na occie wymieszanym z białym balsamico.
Ziele i różne ziarenka pieprzów dodają pikanterii i kolorku do słodko-kwaśnej zalewy.
Fajnie i kolorystycznie komponują się też wszystkie cebulki.
Aromat gwiazdek anyżku podrobiłam mielonym anyżem, bo jakby na złość zabrakło "gwiazd" na naszym hipermarketowym niebie :/
Marchewka (mimo krojenia talarków po "przysłowiowym paznokietku" ;) ) po 2 dniach, wyszła mi trochę twarda, ale pysznie przejęła smaki i aromaty przypraw.
Tak sobie kombinuję, żeby ją najpierw obgotować w wodzie od zalewy, zanim dodam cukier i ocet...
W każdym razie kolejny, litrowy słoik marynaty wyniósł mąż do pracy - i jedyne (bo do słodkich śledzi zdążyli się i przyzwyczaić, i polubić jego koledzy) co powiedzieli, ;) to : "Mmmmmmm, pycha!"
no i
"Ale marchewka..." (i tak wyjedzona ze słoika do ostatniego plasterka).
Matko kochana, lepiej ich ubierać, jak żywić .. :D
Tineczko, co myślisz, da się tę cienko stalarkowaną marchewkę trochę obgotować ? ile minut ?
A biały cukier pomieszać jeszcze trochę z brązowym, dla smaku ?
Dzięki za przepis !
Robię już drugi raz tą "babkę" i znowu wyszła pyszna !!! Szybka, prosta i smaczna.
Zrobiłem ściśle według przepisu. Dobę się "przegryzało" Podałem jako przystawkę na "proszonej" kolacji. Na 10 osób 5 było zachwyconych, 4 mówiły że dobre. Jednej nie smakowało. Ja należę do tej piątki. Połączenie smaku śledzia, rozmarynu i jałowca jest ciekawe i może zachwycić. Gorąco polecam. Tanim kosztem przy pomocy tej przekąski można zadziwić gości, a o to przecież nam hobbystom gotowania chodzi.
Uwielbiam smak fasoli, także dla mnie przepis trafiony, pomysłowy. Polecam :)
Neli, bahus ...bardzo mi milo, ze sledzie smakowaly:)