Na torcie te roze wygladają przepięknie.
Pozdrawiam
agulinia na 1 rzut napewno wyjdzie ci piknie,niemartw sie praktyka czyni mistrza
Wszystkie te torty są oszałamiające! :) Też muszę spróbować ale trochę się obawiam jak mi to wyjdzie, bo jak widzę poprzeczka jest wysoko postawiona! Pozdrawiam wszystkich :)
Witam i ja jeste pod wrazeniem torcików ten z torebeczka z hello kitty jest super;ja takie cosik dzisiaj zdziałałam.Własnie Dorotaxx co to za barwnik uzyłas,ze taki super bordo wtedy wyszło....
Daneczka69 Bardzo piękne CI wyszły torty a hello kitty jak prawdziwy.Gratuluję Tobie i mężowi.
menkaz Ja myślę tak jak Dorotaxx. wilton jest ok a wusitta chyba rozrzedzi masę więc ja bym nie robiła nimi. a poza tym jesli wusitta musisz użyć dużo na jeden raz to wcale Ci taniej nie wyjdzie niż wilton. a wilton dodaję do masy wykałaczką tak mało trzeba ich dodać żeby zabarwić masę.
Dorotoxx mam takie pytanko:jak uzyskałaś tak intensywny kolor bordo różyczek na tym 3-piętrowym torcie. ten kolor jest interesujący bo myslę że to chyba nie były barwniki wilton?proszę o podpowiedź..
Pozdrawiam Wszystkich.
Daneczko cuda zrobiłaś ! Napracowałaś sie strasznie ale widze,ze było warto! Torebka Kitty wyszła po prostu idealnie!
Pozdrawiam
Cieszy mnie to ogromnie malinko!
Pozdrawiam
Menkaz, użyłam do swoich tortów barwników wussita i niestety rzeczywiście barwy są mniej intensywne i trzeba dodać sporo barwnika żeby był w miarę zadowalający kolor. A masie cukrowej za dużo barwnika w płynie raczej źle robi.
Obiecałam wrzepić zdjęcie tortu - z Hello Kitty otóż i on plus ozdobna świeczka wykonana przeze mnie:
W rezultacie robiliśmy z mężem (dzielnie pomagał bo sama nie dałabym rady) 3 torty: ten powyżej na 18-stkę naszej córki, drugi dla siostrzeńca męża, który dziś przyjedzie z Gdyni (6 rano) a kilka dni temu miał urodziny i jeszcze jeden dla córki znajomych ze szkoły :) Zdjęcia pozostałych wkleję niebawem. Narazie dochodzi 5 rano, szykuję stół, prezenty i tort (wszystko na różowo ;), czekamy na siostrzeńca i budzimy Tosię o 6 ze śpiewem (100 lat, 100 lat!) na ustach z racji pory mocno stonowanym ;) Zmykam, jeszcze raz dziękuję za doskonałe przepisy Dorotko i pozdrawiam cieplutko :)