Hm... ja nie mieszkam w Polsce... ale gdybym nie mogla dostac w zwylkym sklepie, poszukalabym na internecie, np. na Allegro:)
Doprecyzowalam...
Kamilo, doprecyzuj proszę, w przepisie są suszone porzeczki czy rodzynki "koryntki"? Dopytuję dlatego, że rodzynki koryntki są bardzo słodkie, natomiast suszone porzeczki wydają mi się dość kwaskowe. A to zmienia smak potrawy.
A moja jicama wylądowała w śmietniku - bo smakowała niczym (kupiłam ją na dziale z owocami i oczekiwałam owoca. Dopiero potem dowiedziałam się, że to jednak bardziej warzywo). Jako surówka - może być całkiem niezłe. Słyszałam też, że może być niezła jako placuszki (że Meksykanie tak robią) - może znajdziesz przepis - bo wyobraźnia jakoś mi nie podpowiada, szczególnie, że nie wiem z czym podać.
Hmm... Staralam sie wytlumaczyc jak najdokladniej. U mnie ta strona tarki jest ostra - mozna latwo sie skaleczyc, w przeciwienstwie do strony odwrotnej, po ktorej mozna przejechac palcem i nic sie nie stanie:)
A ja nie wiedziałam że można ucierać na tarce po "nie ostrej stronie"
Pumo moim zdaniem, a często robię taką babkę, u nas zwana "kućmok" najlepiej utrzeć ziemniaki jak najdrobniej, wtedy smakuje wyśmienicie. Polecam przepis!
Zgadzam się,jeśli to faktycznie Hokkaido,a na tą wygląda,nie obiera się jej.Za skórą jest nawet smaczniejsza.Nasiona trzeba wydrążyć,jak w każdej.
Hmm.. prosze o wyjaśníeníe strony tarki tzn. drobna czy wiórki?Dziekuję.
Kamila, ja dynię gotuję w mikrofalówce, bez wody /3x 5 minut na pełnej mocy/, ale najlepsza jest upieczona w piekarniku. Piekę większą ilość i potem mus zamrażam.
Rozgotowuje się .
Hm... nie wiedzialam. Co sie dzieje ze skorka w czasie duszenia?
Taka ciekawostka, dynia którą przedstawiłaś na zdjęciu to dynia hokkaido i nie trzeba jej obierać ze skórki :)
Dzięki za pomysł. Póki co - do ulubionych.