W zasadzie to kopę można zrobić w czym się chce. Jedna warstwa w płaskim naczyniu żaroodpornym też będzie wyglądała efektownie. Robiliśmy też w pucharkach dla każdego gościa osobno, ale to był niewypał. Tak czy siak deser jest pyszny, a jak kupa będzie wyglądał zawsze bez względu na to w czym go zrobimy.
Moja siostra robi to jako ciasto na blasze. Po wujeciu na talerz wygląda jak "KUPA" a zmakuje obłędnie.
Wlazłam, zaintrygowana nazwą i nie żałuję. Brzmi pysznie i na pewno zrobię. Dzięki bardzo za przepis.
Pyszne są te kopy, muszę sama zrobic bo nigdy nie robiłam , hop do ulubionych :)
Próbowałam, ale wtedy bardziej mi smakowała na pomidorową :)
Tak, mąż też mi jakiś czas temu zrobił zupkę z soczewicy i pomidorów i była super :)
Argennia, sprobuj zrobić z pomidorami z puszki, uwielbiam taka własnie :) Pracowałam w kawiarni i tam podawaliśmy zupę z czerwonej soczewicy i pomidorów, nie pamietam niestety takie były proporcje, ale chyba 1:1. Zawsze jednak można pokombinować aby znaleźć swoj smak :)