Komentarze otrzymane przez użytkownika appetita

renataz36 (2007-10-22 11:51)

Ja mam pytanko do autorki, chciałabym zrobić te udka na sobotnią impreze ale ponieważ sama muszę się z tym męczyć to chciałabym zorganizować sobie wczesniej mięsko, czy można by kupić udka np w środę, odfiletować z kości i w takiej postaci zamrozić a następnie np w sobotę czy piątek rozmrożić, nafaszerowac i upiec. Czy może mrozić juz gotowe, czy może jeszcze jakoś inaczej? proszę o pomoc Kochane żarłoczki

aga1 (2007-08-24 09:49)

Kaba (2007-08-24 09:14)

Po raz pierwszy zrobiłam z połowy porcji i mnie, mamie oraz mojej koleżance z pracy, którą poczęstowałam tym specjałem, bardzo smakował. Myślę, że Twój pasztet zagości u nas na stole. Pozdrawiam

appetita (2007-08-19 12:48)

Cieszę się, że smakowało :-))) Pozdrawiam K.

samona (2007-08-18 20:08)

Dzisiaj zrobiłam. Pycha. Nawet mężowi smakowało, choć bardzo wątpił czy taki pasztet w ogóle będzie jadalny.

appetita (2007-08-14 21:08)

W takim razie baaardzo się cieszę :-))))))))) ! Pozdrawiam ! K.

ewas (2007-08-14 21:00)

może i zwolennikami faszerowanych udek nie jesteśmy ale za to pasztet zrobiłam drugi raz i to z podwójnej porcjia przepisy rozdałam wszystkim zainteresowanym i każdy jest zachwycony!POZDROWIENIA.

asiaff (2007-08-14 09:48)

I ja się skusiłam na ten przepis.Filetowałam sześć udek,pierwsze dwa to okropnośc a potem juz szło.Udka były w niedziele na obiad i moge powiedzieć że to była rewelacja,dziękuje za przepis.Mój mąż nie lubi udek z kurczaka i jeszcze nigdy się nie zdarzyło aby zjadł jedno całe a te z twojego przepisu zjadła dwa.Pyszności

appetita (2007-08-14 08:57)

Cieszę się, że takie udka smakują Twojej rodzince;-))) u mnie sprawa jest prosta: mąż bardzo nie lubi ogryzać  żadnych kosteczek i nie mam i nnego wyjścia robię tylko takie Pozdrawiam. K

TAMARYSZEK (2007-08-14 07:29)

A to ciekawe, że tak przygotowane udka mogły nie smakować! Moi goście wręcz życzą sobie ich na stole. Toteż robię je zamiennie z udkami faszerowanymi mięsem z przepisu Sweety.Ostatnio teściowa zażyczyła sobie ich na uroczyście obchodzone imieniny i powiem otwarcie, że pierwsze zniknęły ze stołu a zrobiłam ich dużo, bo aż 16 szt.Szwagierki zamierzają kupić po 2 udka i ćwiczyć trybowanie kości! Tak więc przepis poszedł w świat i raduje podniebienia!

appetita (2007-08-13 20:03)

Szkoda, że nie przypadły Wam do gustu tak przygotowane udka, coż bywa i tak... Dziękuję za wypróbowanie przepisu i życzę tylko smakowitych odkryć kulinarnych! Pozdrawiam K.

ewas (2007-08-13 14:10)

Faktycznie filetowanie nie jest trudne! Zrobiłam je w rękawie  a po godzinie rozerwałam i zarumieniłam skórkę taki był efekt końcowy.Niestety moją rodzinkę ten przepis nie zachwycił  wolą udka tylko opiekane! Pozdrowienia!

appetita (2007-08-06 18:35)

Wyglądają super i z pewnością tak smakują :-)))))))) Zrobilaś mi smaka i pachną mi teraz pewnie znów je zrobię ;-)))) Dziękuję za tak smakowity komentarz! Pozdrawiam K.

jola (2007-08-06 16:28)

Udka wspaniałe wczoraj zrobiłam na obiad.Filetowanie wcale nie jest takie trudne ,pierwszy raz to robiłam i nie było żadnego problemu.Napewno nie raz powrócę do tego przepisu ,a oto dowód    

zosiek (2007-08-06 15:09)

Dziękuję za szybką odpowiedź . A co do chrupkiej złotej skórki....to się mylisz....bo ja już nie raz piekłam w rękawie udka ale zwykłe ez farszu i były przecudnie przyrumienione.... Tak więc spróbuję te udka upiec, w najbliższym czasie, w rękawie...Na pewno odezwę się żeby powiedzieć jak wyszło ... Chcoiaż już teraz wiem że mięsko bedzie pyszne. Pozdrawiam.