Jolu, a może skorzystasz z mojej propozycji i zrobisz do zrazów kapustę kiszoną z tartymi ziamniakami? Pyszny i bardzo konkretny duet...:)))
Pyszne są takie zraziki ja często takie robię bo moje dzieci po prostu je uwielbiają. Dzisiaj też mam w planie zrobić na obiad.
Dycha, cieszę się, żę zaryzykowałaś i ...nie zawiodłaś się...:)))
Ellena24, oczywiście, że chodzi o powszechnie dostępne w sklepach winogrona. To ja nieopatrznie użyłam potocznego określenia dla winogron szlachetnych odmian o dużych owocach...:)))
Hmm.... myślę wątróbka, jabłka i ananasy? .. toż to szok...no i przeżyłam szok ale PYSZNOŚCIOWY:) POLECAM Gorąco
chciałam zapytac co znaczy szczepione winogrona czy mozna kupic takie powszechnie dostepne w sklepie?
Witam tu vitan10 babkę upiekłam w sobotę jest bardzo dobra łatwa szybka i tania ale piekła się 1godz. w 180 stopniach i dodałam więcej soku z cytryny i skórki cytrynowej a mnie cukru.Przepis ok dzięki i pozdrawiam
Zrobiłam wczoraj, ale dzis już wyjęłam część skórek, bo to będzie prezent na urodzinki mojego taty. On lubi taki alkohol. Troche tego wyszło........ No a o degustacjii na następny raz.
Wiesz alman, dopiero teraz zajrzałam do twojego przepisu na śledzie ze śliwkami i myślę, że spokojnie można je zamienić na winogrona. Efekt zawsze można skorygowac przy kolejnych próbach. Mnie bardzo smakują te z orzechami ale to rzecz gustu. Podziel się przy okazji swoimi kombinacjami...:)))
Marylko, takie winogrona "same w sobie" są smaczne, zachęcam...:)))
Zrobię, najpierw winogrona a potem pokombinuję coś ze śledziami. Może zrobię coś na wzór moich ze śliwkami w occie i zamiast śliwek dam winogrona?
Wygląda super ląduje w ulubionych :)
Ja zalewę przecedzam, "farfocle" wyrzucam a czystą jak łza zalewą traktuję buraczki...:))))
Droga imienniczko mam pytanie czy po ugotowaniu zalewy wyrzucac wszystko wraz z cebula i czosnkiem czy cos zostawiac prosze o szybka odpowiedz
To ciasto już "reklamy" nie potrzebuje, ale nadrabiam zaległości w komentarzach (zajmowanie się moim "pierwszomajowym" synkiem pochłania prawie cały mój czas :) ). W sezonie "rabarbarowym" robiłam. Pyszne. Nawet mój mąż, który na widok przyniesionego ze sklepu rabarbaru zapytał "po co tego chwasta kupiłaś"... zajadał się ze smakiem :-)
OMG (O my God) musze, musze zrobic te winogrona przepis brzmi genialnie i do tego zdjecia .......mmmmmmarzenie :))