Miło powspominać czasy licealne, gdy trzy razy doszłam na piechotę, 360 km, te odczucia, atmosfera. Potem też byłam. Ale to nie to samo.
Wyjątkowe miejsce...i piękne zdjęcia :)
W tym roku doprawiałam ciasto biszkoptowe i gorące napoje - kawę czarną też, pyszny zapach. Polecam na Święta i na poprawę nastroju :)) Dzięki za super recepturkę
Piękne widoki i cudna pajęczyna... Też pstryknęłam fotkę mega plecionki idącej z lampy aż po dach budynku, ale słabo wyszły, bo słońce dawało i nie widziałam nic na ekranie....
Piękne fotki....
Rzymianko !.... Dziękuję ,że pozwoliłaś mi pospacerować dzisiaj brzegiem morza...tak było mi to potrzebne.)) Zachód słońca piękny !
Mięso wieprzowe, wołowe, drobiowe - jakie kto lubi. :)
Pani Rzymianko jakie to mięso dajemy?
Aj aj, na widok tego przepisu aż się uśmiechnęłam - podobne papryki faszerowane ryżem, cebulą i mielonym mięsem robiłam, gdy uczyłam się gotować. Boczku nie dodawałam, ale to bardzo dobry pomysł. Kto nie zna, powinien spróbować. Teraz, gdy papryki są w dobrej cenie, danie jest tanie i naprawdę smakowite! :)
Najpiękniejszy aromat jaki gościł w mojej kuchni. A jeszcze nie dodałam anyżu (gwiazdki) - nie było wczoraj w sklepie i skórki pomarańczowej. Moździerz zostawiam na blacie - niech zapachem nastraja nas na święta. Dziękuję i polecam, najlepiej z podwójnej lub nawet poczwórnej porcji :))
Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona z wypieku. :)
Ciasto upieczone!
Powiem, że jestem mile zaskoczona - po spróbowaniu masy przed pieczeniem, myślałam, że będę omijać szerokim łukiem - takie słodkie. I że wypowiadać się będę jedynie o technicznych aspektach. No ale skoro dziecko chciało...
Po upieczeniu zatraciło swoją słodycz. Spodziewałam się czegoś w rodzaju czekoladowego "zakalca" - ciasta ciężkiego, wilgotnego i zbitego w strukturze - bo z taką postacią kojarzy mi się wszystko co zawiera dużą ilość kakao czy czekolady. W sam raz na bajaderki. A wyszedł przepiękny, wysoki, puszysty biszkopt.
Naprawdę polecam - czy jako zwykły placek, przełożony lub nie, czy też jako blat do tortu. Myślę, że skorzystam jeszcze nie raz z przepisu. Dziękuję Rzymianko.
Zrobiłam pełną porcję - będę miała dwa torty (mały - średnica 23 cm i mniejszy - może z 15-17) oraz kwadratowy placek na pożarcie - wszystkie przełożone kremem z bitej śmietany z rozpuszczoną w niej białą czekoladą. I wszystkie w polewie czekoladowej
Wydaje mi się abyś zrobiła z połowy porcji bo przy tej ilości jajek wydaje się wyjść ogromniaste. A jesli jeszcze chcesz przełożyć masą................. Ewentualnie jak nie wyjdzie możesz zrobić coś ala bajaderki w polewie:))
Ja nie mam pojęcia czy dam radę spróbować - ale córka sobie zażyczyła - mocno czekoladowe. Więc będzie - z kremem z białą czekoladą. i pewnie jeszcze w polewie czekoladowej - ehheee.