Janek..... co mam powiedzieć ? zamilczę - Pozdrawiam!
a ja sobie znowu powspominałam - szkoda ,że czasem na wszystkie pytania nie miałam siły odpowiadać ( idż spać - jutro Ci powiem)
właśnie - bieda z nędzą a "oni" wciąż ględzą...
masz rację - mają w ....... ale z wzajemnością ....
oj Janek - święta prawda
Janek - piękne - a jaka chwila wspomnień - ale sie rozmarzyłam.....
no,no Sztaudynger by Ci mógł pozazdrościć - super!
Janek! Rośnie mi konkurencja. Brawo.
Piękny wierszyk, mnie bardzo bliski, od mojej 4 letniej Emilki też słyszę dlaczego? po co? itd, i oby jak najdłużej, dzieci są całym naszym skarbem, pozdrawiam
ja też kocham ! mam nadzieję , że tam w tym roku dojade:)
Piękny!! !rozczuliłam się, uwielbiam te małe pytania.
A mi się jednak wydaje,że są dzieci ciekawe świata i te drugie-BARDZO CIEKAWE ŚWIATA :)-I tą ciekawość uważam za bardzo dużą zaletę!!!
Tak to prawda między moimi dziećmi jest różnica rok i dwa miesiące i kiedy były małe miały wspólne zabawy i niewiele pytań.
Tygrysku, jesli jest mała różnica wieku, pytań nie ma tylu. Po prostu, dzieci zajmują się sobą, a nie otaczającym ich światem. Moja druga córa przyszła na świat 5 lat później.