Mamo-Różyczki jesteś wielka :D. Mi niestety czasami majonez nie wychodzi i takie sugestie odnośnie "nie wychodzenia" majonezu dostałam. Zazwyczaj jak mi się nie udaje to jest bardzo rzadki. Podobno można zagęścić ugotowanym, roztartym ziemniakiem, ale nigdy nie próbowałam, czy ten sposób działa. W każdym razie o ile majonez wyjdzie to jest pyszny i chowa się do sklepowych. Ja daję curry bo bardzo lubię ten smak, zazwyczaj majonez jest dla mnie bazą do sosów więc i miejsce na czosnek się tam znajduje, i sosik z pomidorów i różne inne rzeczy.
Uciekło mi zero, jajko trzeba umieścić na 20 sek:)Pozdrawiam.
Majonez udaje się zawsze, też robię taki, dzisiaj mi potrzebny, więc ukręciłam:) Mam kilka uwag, żeby zrobić pyszny domowy majonez, nie potrzeba wcale blendera, wystarczą końcówki miksera do ubijania piany i nie muszą się mrozić w zamrażalniku, no i ciasny słoik, ale taki żeby widełki mogły się w nim obracać.
Jajko należy umieścić w kubeczku zalać wrzątkiem na 2 sek( salmonella nie śpi ) Wielkość jajka nie robi różnicy, jedno wchłonęło mi 1/2 litra oleju kujawskiego, nie polecam curry, ani octu winnego, tylko zwykły spirytusowy 10%:)
Czas wykonania majonezu 2 min.
Myślę, że około dwóch tygodni.
Jak długo taki majonez można przechowywać w lodówce? Pozdrawiam
To zależy ile "wejdzie" mąki do ciasta no i jak wielkie "knedle" są cięte. Drożdże to paczka 100 gram. trzeba mniej więcej ocenić wagę ciasta i dodać odpowiednia ilość drożdży. Jak drożdże są świeże i ciasto ładnie rośnie to pampuszków będzie więcej.
Wiem, że to trochę chaotycznie brzmi ale nigdy nie mierzyłam dokładnie ilości. Czase ziemniaki sa tak wodniste, że mąki trzeba dodać więcej lub odwrotnie. Po prostu wszystko na oko a ciasto powinno być takiej konsystencji jak na pizzę - w miarę miękkie.
pycha polecam
A ile wychodzi tych pampuszków?? I o jaką paczkę drożdży chodzi? 100gr czy 42gr??
Pyszny ten kalafior! Na pewno będę często go przyrządzać
A co może być "nie dobrego" w tej pizzy, przepis wygląda całkiem, całkiem. Ewelein.m to chyba osoba, która zabawia sie wpisując nieuzasadnione komentarze pod wybranymi przepisami (zauważyłam ich kilka). Cóż, niektórzy rodzice powinni bardziej pilnować swoje dzieci...
nie dobra ta pizzanie