zapomnialas/les napisac kiedy dodajesz mąkę
hej, a czy macie moze przepis na chleb jak najbardziej zblizony do tego mieszanego, zwykłego, na zakwasie?
Tak wygląda upieczony dzisiaj chleb z automatu,jeszcze ciepły.
a taki był w sobote a to mniejsze to pasztet z selera.Przepisy na chleb pochodzą z książki "Chleb z własnego wypieku" ponad 120 przepisów na chleb pieczony w automacie.
witam , co do kolejnosci wkładania produktów , to ja najpierw wlewam składniki płynne , to znaczy mleko lub wodę i olej lub masło , następnie wsypuję mąkę , sól i cukier wsypuję do przeciwnych rogów foremki , a drozdże sypie na środek :) chlebki wyrastaja pieknie i są przeeeeeesmaczneee :))
witam wsyztskich, od wczoraj mam Kenwooda i próbowałam szybki program i kicha, ale wiem co źle zrobiłam, dzis probuje normalny 3 godz. program i od razu pytanie:
1. jesli zechcę zrobic na swieżych drożdżach - zaczyn dodaję razem z płynami na początku, czy też na samym końcu jak na drożdże przystało?
2. ide za radą volumena - dodaję mleko zamiast wody i mleka w proszku. czy ilosc mleka ma byc równy ilości wody? ten sam przelicznik ml?
Witam, mój mąż pochodzi ze Słowenii i zapewniam Was że tak się to własnie robi, ja oddaje jeszcze proszek do pieczenia zamiast sody i przyprawy - oregano, tymianek, papryke ale jak kto woli. Posiadam w domu starą książkę Kuchnia Słoweńska i tam ten przepisy wygląda podobnie. Pozdrowienia
Franitas fasole i groch `(oprocz mlodego groszku jesli to o niego chodzi) koniecznie gotowane! Surowe sa trujace!
Niebieskikoraliku, Twój chlebuś rzeczywiście jest śliczny - i pewnie bardzo smakowity :) Miałaś rację, wyszło mi niewyrośnięte i nieupieczone ciasto z łatami niewymieszanej mąki w środku. Nie mam siły. Dziś idę zwracać maszynę. Pozdrawiam serdecznie.
To jeden z moich chlebków! Sliczny, nieprawdaz?:) Ponoc na szybkim programie ciężko o efekt zadawalający, więc lepiej naprawdę nie marnuj czasu na podglądanie, a po prostu na samym początku przy wyrabianiu ciasta kontroluj jego konsystencję, niech to będzie lekko twardawa, zbita kula, smiało podsypuj mąką i dotykaj paluchami:) Kiedy uznasz, że juz dosc, smiało zajmij się czymkolwiek innym, a po trzech godzinach wyjdzie pyszny chlebus! Powodzenia
Witam wszystkich, a zwłaszacza niebieskikoralki. Cieszę się, że chlebki Ci się dobrze pieką. Ostatnio nie miałam czasu na dłuższe programy pieczenia, bo chcę całego procesu pilnować (nie otwieram pod żadnym pozorem maszyny, ale zaglądam do środka świecąc w okienko latarką). Spróbowałam więc z programem przyspieszonym (u mnie Rapid). No i klucha. Wpadłam na pomysł (bo czepiam się każdego rozwiązania, niczym tonący brzytwy), żeby przestawić maszynę w inne miejsce, bo może jest jej za chłodno. Dam znać, czy to coś zmienia. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
PS Co do cebuli, to nie pomogę, bo nie próbowałam.
No i udało się! Upiekłam kolejny chlebek i wyszedł tak samo ślicznie jak poprzedni. Piekłam tak samo, z tym, że tym razem używałam innej mąki i musiałam dodac jej nieco więcej, tyle, by ciasto było jednolitą zbitą kulą. Teraz w maszynie piecze się kolejny chlebek, jeśli znowu się uda, następnym razem troszkę pokombinujemy:)