Jesteś tutaj: / / Komentarze otrzymane przez użytkownika marinik

Komentarze otrzymane przez użytkownika marinik

elik21

(2009-09-15 20:04)

Zrobione i bardzo smaczne to wyszło.Mam tylko pytanie czy olej jest konieczny bo wyczuwalny jest posmak oleju w gotowym już sosie. 

teresas

(2009-09-10 13:49)

Przeczytałam przepis, komentarze i jedyne co pozostało to wziąć się za robotę. Zrobiłam z ilości podanych w przepisie tylko troche mniej cukru. Efekt? Swietne (cukru moglam dać jednak więcej, tyle ile podano w przepisie). Wyszło mi 26 słoiczkow po musztardzie 200g, to taka informacja o przybliżonej ilości gotowego produktu. Zachęcam do wypróbowania przez smakoszy ostrzejszych dodatków do wędlin, mięs i temu podobnych. Acha, porcja odłożona do śledzików, które już się przygotowywują :))

agik

(2009-09-07 01:58)

Mariniku
Kolejny doskonały przepis :)
Jabłuszka są pyszne. Nie wiem, jaką miałam odmianę, bo to były jabłka "nakradzione", ale wiem chyba czemu się nie rozpadają- to jest normalna staroświecka konfitura z jabłek.
Staroświecka- czyli przygotowana z pietyzmem i troską, za to bez nacisku na szybkość wykonania.
Dlatego tak pachnie jabłkami mimo sporego dodatku cynamonu, i dlatego jabłka nie rozpadają.
Dziękuję.

( mnie nie wyszły tak ładne jak na zdjęciu, bo mi się troche przypaliły, ale mam jeszcze trochę jabłek i moze nastepnym razem będą równie ładne, co pyszne)

kojonkosky

(2009-09-05 22:32)

I ja dzisiaj robiłam adżikę :)

Wszystko super , tylko Małżowaty jest święcie przekonany , że jakaś zabłąkana skórka mogłaby go zabić , i w związku z tym , stał nade mną jak sumienia wyrzut i sprawdzał czy wszystkie skórki zostały obrane ...

Wcale mi się to nie podobało , to po pierwsze :)

Po drugie : takie to piekielnie dobre jest , że na pewno zrobię jeszcze jakąś porcję ...

I tak sobie kombinuję , że gdyby On nie widział całego procesu , to zrobiłabym ze skórkami ... Tylko czy one na pewno się rozgotują ???

Bo jakoś nie zależy mi na tym , żeby On myślał , że ja chcę go zabić ;))))

agik

(2009-09-05 21:45)

Mariniku
Robiłam po raz kolejny adżikę, już bez ograniczania ostrości ( tzn- z ilością papryczek, jak w przepisie) i to jest ZAJE :)
Luby pochłonął dziś cały słoiczek i sie martwi, zę taki zapas to psinco, anie zapas :)
Więc będą w tym roku powtórki :)

Mała modyfikacja- dodałam selera i bakłażana, bo akurat miałam i co się miały marnować.

nata30

(2009-09-02 20:45)

Zrobiłam dzisiaj......pyszne!!!!!!!!!!!!!!

Bieetka

(2009-08-27 12:22)

No to trza będzie zrobić skoro tak chwalicie.Mojemu  wegetrianinowi powinno smakwać z kotlecikami sojowymi

asieksza

(2009-08-24 21:46)

Adżika zrobiona i już w większości zjedzona. Smak nie do końca taki jak tej przywiezionej z Rosji ale pyszna niesamowicie. Super do kanapek, jajek na twardo, smażonej rybki, grila, chyba do wszystkiego. Robiłam z połowy porcji  i niestety do słoiczków na zimę chyba nie włożę. Trzeba będzie wybrać się chyba na ryneczek i zrobić następną porcję.

asieksza

(2009-08-22 09:08)

Właśnie szukałam przepisu na adżikę. Mąż przywiózł w zeszłym roku z Petersburga cały słoik. Była pyszna. Wydaje mi się, że prócz wymienionych składników miała w sobie chrzan i mąż też tak twierdzi ( studiował na Wschodzie więc trochę na tamtejszych smakach się zna ). Dziś robię w mniejszej ilości do grila więc skorzystam z przepisu.

teresas

(2009-08-09 14:16)

Potwierdzam pyszność tego schabu. Ja robię według przepisu ze strony "wedlinydomowe".

zosia-k

(2009-07-28 18:08)

Kasiag-1  rób tak jak jest w przepisie  są naprawde pyszne!!!!!!!!!!!

diankus

(2009-06-07 12:40)

spróbuję :)

zapisuje do ulubionych pozdrawiam

elaf

(2009-06-04 11:42)

erka, ja mam przepis na gravlax właśnie z ginem, na pewno może być (ale pewnie odpowiedź jest spóźniona ;()

luckystar

(2009-06-02 03:43)

Mariniku, nie mam pojecia, czy Ty zdajesz sobie sprawe jakiego klopotu narobiles glownie sobie;) Mam na mysli te przesylke, Ty sie lepiej rozejrzyj za jakimis mozliwosciami rabowania lisci, bo moje chlopaki pytaja dlaczego tego tak malo? :))))) No malo IM!!! Jedna butleke wyciagneli za jednym posiedzeniem w sobote, sami bo ja chwilowo nie moge, wiec tylko siorbnelam kropelke coby mi jezor nie uciekl, bo ponoc jak ucieknie to juz nie ma odwrotu:)) Druga butelke musialam schowac i bede wydzielac na recepte.
Pyszna jest ta nalewka!!!!

Mika K

(2009-05-28 14:11)

Ja też wypróbowałam jakiś czas temu ale zapomniałam dodać komentarz.Nie spodziewałam się że z ogórków świeżych i marchewki może wyjść taki cudny smak! Zaskoczył mnie twój przepis pozytywnie mimo że sceptycznie do niego podeszłam.Pozdrawiam.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 272
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij