Krem wyszedł jak bita śmietana... która już stoi godzinę i całe powietrze z niej zeszło. Za pierwszym razem tylko zmarnowałem składniki, że już o paskudnym posmaku mąki nie wspomnę. Za drugim razem użyłem połowę mleka i dopiero się udało i to bez mąki. Jeśli już chcecie na upartego robić z dwóch szklanek mleka to potrzebne będą dwa budynie i dwie margaryny.