Dżani, jeśli krewetki mrożone są różowe, to już zdecydowanie nie są surowe. Więc po rozmrożeniu i osączeniu mogą spokojnie wskoczyć do sałatki :))
miało być -kroi się coś grubszego- :))))
Hahaha Dziewczyny....faktycznie Kroi się grubszego
Skuszona przez Megi, zrobiłam i ja jabłecznik..... Super odmiana po szarlotce w kruchym cieście :) Polecam.
Ooo Megi, jakie śliczne A kamionkowa foremka Superaśna:) Dawno nie robiłam, a czas sprzyja gromadzeniu zapasów pasztetowych.....mam już trochę i niedługo zabieram się za pieczenie:))
Ja też muszę zawsze mieć zapas. Jak również moich pozostałych zestawów przypraw, choćby ulubionego pieprzu ziołowego, czy mieszanki złocista do kurczaka ;)
Megi, zdjęcia cudne Ogniste i w barwach fioletu niebo zapiera dech :) Super :)
Wczoraj kolejna wersja kiełbasy z Twojego przepisu. Wersja, bo dodałam kilka świeżych grzybów (maślaki i kozaki) oraz grube ,,ścinki” papryki słodkiej i jak zwykle podlane ciemnym piffkiem. Mniam
Ksena, nie wiem czy to było pytanie.....hmmm? Ale moje słoiki mają już rok i robione z tego przepisu nie pierwszy raz. Są super i żaden słoik nie ,,puścił", zawsze wszystkie do ostatniego zjedzone po długim przestaniu wśród przetworów :) Polecam:)
Hmmmm.....myślałam nad pieczeniem sajgonek zamiast głębokiego smażenia, ale się jeszcze nie odważyłam :) Pewnikiem posmarowałabym przed pieczeniem olejem lub roztopionym masłem...... Niestety zdjęcie pokazuje bardziej spring rollsy bez obróbki termicznej, więc trudno mi uwierzyć w to pieczenie....a szkoda. Pozdrawiam;)
Kilka słoiczków popełnione, ale pewnikiem zaraz znikną hihi:) Robię dodając nieco więcej cukru, świeże chili i ogólnie dosmaczam wg. upodobania na dany czas ;)
Megi, dziękuję za ten ,,spacer". Fajne zdjęcia i super ujęcia ukwieconych miejsc .
Wielkie dzięki za miłe opinie:) Właśnie zbliża się czas częstego robienia cukiniowych pyszności....uwielbiamy my i znajomi te placki na ciepło i zimno. Pozdrawiam;)
Smakosiu Witaski po powrocie ... Jak zwykle świetne, wciągające wprowadzenie do cudnej ,,wycieczki":)) Pięknie uchwyciłaś zdjęciami te zachwycające krajobrazy. Szczególnie zapatrzyłam się na widoki ze szczytu :)) ...niooo i zawartości talerzy hihi:) Dziękuję bardzo:)