może tak ale ja pochodzę z poznańskiego {dawniej}i tak je nazywaliśmy.Najważniejsze by smakowały.
duuuuuuuuuuuża racja ,dzieki
bardzo się cieszę ,że Wam smakowały.
ha ha przyłapałaś mnie na zmianach ,juz dopisałam inne możliwości
Zgadza się ,zwykłe racuchy ale można je podawać w różńych wersjach.Niestety nie lubię drożdzowych,więc nie robię nawet drożdzówki.
sorry,przepis jest od sąsiadki spisany na serwetce przy kawce
a wtedy zdarzają się wpadki.Brzoskwinie już na miejscu.
dzięki ,Iwonko 33 .pozdrawiam
ok ,masz zupełną rację .Już niebawem kupuje nowy aparat a wtedy {mam nadzieję}
jakość się poprawi.zapraszam do moich przepisów .pozdrawiam
o rety zjadło mi tzn,25cm35cm.
myślę ,że 2535 cm.
Ale jak sobie przypomniałam po chwili,to masa była trochę lużna.Słusznie ,lepiej zmniejszyć ilość mleka ;powiedzmy do 400ml .Powinno być ok.dzięki za pomoc
Gotuję z zalecanej na opakowaniu ,ilości mleka .
Wystarczy na jedną wartswę tortu lub średniego biszkoptu.Na drugą warstwę daję dżem kwaskowy ,dzięki temu ogólny smak nie jest zbyt słodki.pozdrawiam
Wyszło pyszne ciacho ale na masę zużyłam 1.5 opakowania serka danio i 1 kremówkę .pozdrawiam
dzisiaj przygotowałam wątróbke w ten sposób pychota.........................................dzięki