Hmmm, a może na pewno???
Napewno pycha! Same kluski robię podobnie tyle że dodaję jeszcze jajko. Wyjęcie jednej porcji i zastąpienie jej mąką jest gwarancją idealnych proporcji. Z mięskiem ani innym farszem nigdy nie próbowałam, ale tak mi zapachniało... Masakra. Wypróbuję napewno. Pozdrawiam
Hop, do ulubionych. Słyszałam od znajomego że taki kurczak to prawdziwa poezja smaku. Na WŻ jest kilka takich przepisów ale Twój jest najlepiej opisany. Krew mnie zalewa jak czytam przepis typu: "Składniki: kurczak, przyprawy, piwo. Przyprawić, posadzić na butelce i piec aż będzie dobry..."
Mam tylko nadzieję że mój malutki piekarnik a w zasadzie mikrofalówka przyjmie w całości takiego kurczka... Pozdrawiam!!!
Ooooo, dzięki bardzo. Cieszę się że ryż Ci zasmakował i go polecasz. Przyznam szczerze że nie byłam pewna czy zamieścić tu ten przepis bo jadam go jedynie ja i mój Mąż. Większe grono konsumentów nie próbowało mojej potrawy, stąd ta niepewność... Ale teraz już wiem że jest OK.
Pozdrawiam
Ciacho przepyszne w smaku Będę robić jeszcze nie raz ale biszkopt zrobię z innego przepisu. Dawno mi nie wyszedł taki brzydki biszkopt... Cieszyłam sie że pięknie wyrósł ale po przekrojeniu go okazało sie że ciasto jest tylko napompowane W środku wytworzyła sie próżnia. Biszkopt wyszedł cieniutki i przesiąkł śmietaną. "Ale ale, nie przejmuję sie tym wcale..." Pycha!!!
Ps. Jeśli mogę coś doradzić... Co do krojenia biszkoptu to w sklepach można kupić specjalną żyłkę. Jaki by biszkopt nie wyszdeł - tą żyłką kroi się równiótko i bez problemów. Ja mam z Ikei:
A co do galaretki, to ja ją robię w dwóch miseczkach. Do jednej daję mniej wody, żeby prędzej stężała. Taką galaretkę wylewam dokładnie na cały spód i potem ta druga mniej stężała nie przeleci przez tą pierwszą ;) Oprócz tego galaretkę zawsze trzymam w lodówce a co 10 minut idę je przemieszać. Jak dla mnie to gwarancja że się uda bo kiedyś też sie użerałam z problemem przesiąkania
Już kiedyś komentowałam tę potrawę ale dzisiaj podałam ja na obiadek dla Teściów. Byli zachwyceni więc chwalę ja ponownie. Teściowej tak smakowało że wzięła repetę a od 3 lat nie widziałam żeby dodkładała sobie obiad .
Schabik pyszny tj. bardzo wilgotny i delikatny. Polecam wszystkim. To danie może naprawdę zrobić furorę na Waszych stołach!!! Jak dla mnie to jeden z najlepszych przepisów na Wż!
Ps. Znowu zrobilam beznadziejną fotkę Fotograf ze mnie daremny...
Nie wiem jak wygląda i smakuje prawdziwe włoskie calzone ale to jest pyszne!!! Ciasto jest podane w idealnych proparcjach, tzn. nie musiałm dosypywać już ani grama mąki więcej. Po upieczeniu smakuje doskonale. Farsz przepyszny.
Ja z tego ciasta zrobiłam 4 calzone i wyszły olbrzymie, tzn miałam problem ze zjedzeniem jednego:) Może trochę za cienko rozwałkowałam bo pod spodem wyciekło mi trochę farszu ale nic nie szkodzi... Na drugi dzień odgrzewane z mikrofali też były do zjedzenia.
Na przyszłość pokombinuje z innym farszem np. z mielonym albo z cyckiem z kurczaka, bo mój Maruda marudził że brakowało mu konkretu .
Polecam!!!
Chinina super! Jest naprawdę pyszna tylko nie można żałować przypraw...
Dobrze ze dziewczyny w poprzednich komentarzach ostrzegły co się robi z sosem, bo inaczej byłabym przekonana że mi nie wyszedł!!!
Myślę Franeczko że powinnaś polecić ten przepis do poleconych. Szkoda żeby taka perełka znikła gdzieś między innymi przepisami...
Pierwszego dnia jedliśmy z ryżem a drugiego z makaronem ryżowym. Bomba w obu wersjach!!!
Przy okazji pozdrowienia dla dla Basi która mi ten przepis poleciła :)
Zapowiada się super. Chętnie spróbuję. Napisz proszę ile tej margaryny? Jeżeli kostka to 200 czy 250 g??? Pozdrawiam.
Izulek8 - jak ciasta było na 1 cm wysokości to ewidentnie za duża tortownica. Nie miał prawa urosnąć sporo więcej!!! Ja to ciasto robiłam w tortownicy o średnicy 20 cm. Ciasta było do połowy a drugie tyle urosło. Musisz je piec w mniejszej formie albo podwoić ilość składników...
Pozdrawiam!
Jak dla mnie ciacho dobre ale rodzinka określiła je jako "tako sobie". Cóż, są gusta i guściki...
Przepis jednak należy pochwalić bo jest bardzo łatwy, tani i robi się bardzo szybciutko. Do tego spore możliwości dodatków ( u mnie truskawki z rabarbarem ). Nie da sie go zepsuć!!!
Pozdrawiam Monisiu!!!
Soczek to rozumiem. Ale powiedz proszę jak korzystasz z konfitury? Czy takie wiśnie nadają sie np. do faszerowania rogalików???
Pozdrawiam mocno :)
Kopiuj - wklej i po kłopocie. Zdjęcie nie tak marne skoro dostało opinie "super zdjęcie". Kolesiowi nawet się nie chciało zmienić linijki z tekstem "Ja mieszam kapustę z łazankami jeszcze na patelni i podsmażam aż wszystko będzie gorące(...)." To mnie rozwaliło na łopatki...
Nie no, przepis zerżnięty od kropki do kropki!!! Porażka. Jestem na NIE!!!
Dzięki Milena. Cieszę się że zapiekanka smakowała. Ja wczoraj też ją robiłam na obiad ale z połowy składników ( wyszła porcja na jakieś 3 osoby ). Dorzuciłam więcej pieczarek i kilka oliwek ale w smaku nie było istotnej różnicy. Pozdrawiam serdecznie!!!