u mnie w domu takie duszone kotlety nazywamy kotletami Wiśniewskiej, bo tak się nazywa sąsiadka, u której mama podpatrzyła tą pyszność. Dzisiaj zresztą robię je na obiad Pozdrawiam
Im bardziej delikatnie, tym lepiej. Młode ziemniaki będą super, ale pasuje również puszyste puree z masełkiem. Jako surówkę raczej polecam świeżą startą marchew z jabłkiem, niż gotowaną. Lub surówkę z kapusty czerwonej. Surówka w tym przypadku powinna być chłodna.