Weratku, moje krówki gęstniały przez kilka godzin w lodówce... kurczę.. może masa była za krótko gotowana? Spróbuj włożyć krówki do zamrażalnika na kilka godzin... a może już stwardniały? ;)
Ja żółtka, ocet i proszek do pieczenia miksuje razem na gęstą masę (minutę, może dwie, aż zacznie robić się biała) i dodaje do ubitych białek.
Tylko ja robię ten biszkopt z 1 szkl. mąki pszennej i 0,5 szkl. mąki ziemniaczanej. Jest fantastyczny!
Leszku, piekłam w prostokątnej, średniej blasze (ok. 36x24,5cm).
Bocian, masz rację :) Masa jogurtowa szybciej mi gęstniała i musiałam ją od razu wylać ;).. Myślę, że nie wpływa to jednak na smak ;), a w oryginalnej recepturze podano właśnie taką (jak napisałam w przepisie) kolejność.
Myślę, że śmiało możesz zrobić cebulaki bez jajka :) Być może będzie trzeba dolać trochę więcej wody, ale na 99% się udadzą ;)... Powodzenia!
Aoede, jak najbardziej blender doskonale się spisze :). Kate501 - napisałaś komentarz 4 maja, dziś jest 6... i jak- wypróbowane? ;)
Dlatego napisałam, że mi nic nie wychodzi na drożdżach suszonych ;).. a jeżeli chodzi o mąkę żurkową (czyli typ 1400), używam jej często do chlebów zarówno na drożdżach jak i na zakwasie i jest ok :D... ale to moje doświadczenia..;). Jak znajdę chwilkę czasu postaram się upiec ten bochenek na mące żurkowej i wszystko się wyjaśni :)
Wpaula, pozwole sobie dorzucić swoje trzy grosze ;).. a mianowicie, możliwe, że piekłaś chleb na drożdżach suszonych, a wtedy (przynajmniej mi :)) często wychodzą właśnie opisane przez Ciebie chleby-"gnioty". Spróbuj użyć świeżych drożdży :) (wystarczy ok. 30g). Chlebek wyjdzie wtedy (prawie) na pewno puszysty :)
Gosiu19940910 - zakwas jest gotowy do użycia już po 3, 4 dniach. Powinien kwaśno pachnieć i dość wyraźnie bąbelkować. Należy pamiętać, że jest jeszcze dość słaby, dlatego warto dodać do pierwszego chlebka odrobinę drożdży. Zakwas z czasem staje się coraz silniejszy i mocniejszy, możemy piec chleby z coraz jego mniejszą ilością. Na pierwszy raz polecam Ci ten chlebek- http://www.gotowanie.wkl.pl/artykul.php?id=1036. Możesz zrezygnować z dodatku drożdży, jeśli chcesz sprawdzić moc swojego zakwasu.
Pasia50- nigdy nie piekłam chleba na żurku, jednak we wszystkich przepisach, które znam, oprócz żurku dodaje się też drożdże. Proponuje Ci poswięcić kilka dni i wychodować własny zakwas :)
Ekkore, ten chleb można równie dobrze upiec bez drożdży, jednak sądzę, że każdy marzy by jego pierwszy bochenek był piękny i wyrośnięty- dlatego ten dodatek służy na wszelki wypadek. Poza tym zauważ, że chlebek wyrasta stosunkowo krótko, łącznie ok. 3 godzin.
Już zmieniam tytuł - dodam "z dodatkiem drożdży". Ok? ;)
Ekkore, ja właśnie z mąki żytniej białej (1400) tzw. żurkowej korzystam i szczerze mówiąc, wszystko jest ok :). Swój już gotowy zakwas dokarmiam zwykłą mąką pszenną (z możliwie największą iloscią glutenu), na takiej mące może też powstać zakwas.
Z tego co wyczytałam w internecie, zakwas powinno dokarmiać się co jakiś czas i tak też robię. A przechowujemy go w lodówce (nie w zamrażalniku), aby powstrzymać proces zakwaszania tj. zakwas "przerabia" mąkę i wodę (trwa to około 12/24 godzin), a potem, jeżeli jest przechowywany w temperaturze pokojowej, zaczyna coraz bardziej kwaśnieć.
Ale "zakwasiłam"ten komentarz ;), starałam się jednak wszystko dość przejrzyście wytłumaczyć. :)
Veno1980, o zakwasie też napisałam "artykuł", zajrzyj tutaj - http://www.gotowanie.wkl.pl/artykul.php?id=1035
Niuniu485 - cieszę się, że przepis Ci się podoba, mam nadzieję, że wkrótce zostanie przez Ciebie wypróbowany Ucierać - w tym przypadku oznacza miksować.
Doskonały przepis . Biszkopt z tej receptury już wielokrotnie w różnej formie gościł na moim stole, dziękuje! ;)