Polecam książki tego autora wszystkie są pełne życiowych mądrości przedstawionych w bardzo prosty sposób.Czytałam ,śmiałam się i płakakałam jak w życiu...
http://ksiazki.wp.pl/katalog/autorzy/id,61069,autor.html
Czas ,który możemy podarować innym jest największym darem.
Oczywiście ,że się da nie będziesz musiała rozcięczać przed podaniem.Orginalna jest bardzoooooo mocna ,uff.Śliweczki taż będą latwiej jadalne.
Cukier sypiemy na wierzch,ale jak widać można się obyć i bez niego.
Ochy i achy jak wyżej ,ciast godne polecenia.Wprowadziłam małą modyfikację - śnieżkę ubijam na tężejącej galaretce (2 galaretki+1/2 l wody + 4 śnieżki na wodę),pianka jest bardzo puszysta - nie mylić z "otyła".Smacznego wszystkim.
Ja równiez zrobiłam to cudo,podobnie jak Zbyh1 pokroiłam nieco grubsze plasterki.odkąd jestem ich posiadaczem na grila do znajomych chodze z mężem i Ogórkami chili ekkore.
Niesamowity z nas trójkąt.
Basiu zaręczam ,że tak ma być sprawdziłam wielokrotnie.
Znakomite ciasto na lato .Polecam.Dziękuję autorce.
Zjedliśmy juz tyle rogalików ,że az wstyd ,że jeszcze nie ma komentarza.Naprawdę znikają w takim tempie ,że az strach.
Polecam wszystkim miłośnikom ciast drożdżowych .
Taaaka super drożdżówka ,że przywabiła swoim aromatem wszystkich sąsiadów.Wszystkim bardzo smakowała,więc dałam każdemu po przepisie.Ta jest z wiśniami,a teraz czekam na śliwki.
Czasem przesypywałam całe porzeczki cukrem w takiej kolejności,że pierwszą i ostatnią warstwę stanowił cukier i takiepo zamknięciu słoika wstawiałam do lodówki ,a zimą zapach i smak jak latem.Idę po jeden słoik tegorocznych porzeczek aby zamieścić fotkę.Powodzenia
Mari ,nie trzeba podgotowywać samej masy porzeczkowo-cukrowej, pasteryzujesz w słoiczkach.Przez wiele lat pozostawiałam takie nie pasteryzowane ,ale ocieplenie klimatu spowodowało,że nie ma już takich zim jak kiedyś i szkoda bybyło naszej pracy. Porzeczka zawiera duże ilości pektyn ,które niedość ,że zagęszczają galaretkę to jeszcze ją zabezpieczają przed zepsuciem.
Ten sernik to Mercedes wśród serników.Niestety nie zdążyłam go przewrócić i nie doczekał ani następnego dnia,ani lukru.Może następny będzie miał większe szczęście.
Zrobiłam dziś to danie .Wspaniałości rybka w nowym wydaniu dodałam sos cytrynowy ,mizerię i...zniknęło w tak szybciutko,że nie zdążyłam zrobić fotki.Polecam jest lekkie,smaczne i szybko znikające .