Zgadzam się z tym można dodać więcej czosnku, tym bardziej, że po upieczeniu sam czosnek łagodnieje i jest słodszy w smaku. Jeśli dodali byśmy świeży- wówczas sos byłby jeszcze bardziej "czosnkowy". Moja wersja z 4 ząbkami upieczonego czosnku jest dla wszystkich "bezpieczna"- jedni uwielbiają intensywnijsze w smaku sosy a inni nie koniecznie. Ważne żeby nam smakowało więc proporcje można zmienić. Gorąco pozdrawiam bombel Cieszę się, że smakowało!
Witaj, ja używam mniejszych golonek (w tym przepisie 4 szt - tak naprawdę są to 2 golonki pociete na 4 części - które są ogólno dostępne . I tak jak napisałam po ok 50 min gotowania da się wyjąć kości - no mi się udało (oczywiście trzeba sobie troszeczkę pomóc nożem). Golonki po tym czasie będą jeszcze twardawe, ale spokojnie dojdą w piekarniku. Jeśli używamy dużych golonek radzę gotować dłużej, pamiętając że warzywa mają gotować się ok 20 min. I jeszcze jedna moja rana - jeśli nie mamy czasu, albo zwyczajnie nam się nie chce- golonki możemy upiec nie wyjmując kości z mięska na całości warzyw . Jes to bardzo smaczne danko, niestety kaloryczne - ale czasami można sobie na to pozwolić. Gorąco pozdrawiam renataz36 rman12
Oczywiście, doprawić można po swojemu. To moja wersja którą robi moja mamusia od wielu lat. I nie znam osoby której zupka by nie smakowała Gorąco pozdrawiamMama Rozyczki alasz62
Zupka świąteczna typu barszcz biały MUSI być lekko kwaskowata - kwasek cytrynowy jak w przepisie umieściłam można zastąpić cytryną (lepsze to niż ocet czy zakwas ze sklepu, czy też gotowe zupy z proszku). W moim domu TRADYCJA to tradycja.Oczywiście rkwestia gustu! Gorąco pozdrawiam alasz62
Tą pieczeń podaję raczej na zimno np do chlkebka, ale ZAWSZE jak się już upiecze nie mogę się powstrzymać i jem chociaż kawałeczek na ciepło. Myślę, że spokojnie można część zjeść na obiadek (na ciepło) a resztę schować do lodówki i zjeść z chlebkiem. Gorąco pozdrawiam olenka_chicago
Cieszę się, że smakowało. POZDRAWIAM ilonkaaaaa1
Smaczne to jest! Gorąco pozdrawiam Olenka1990