No cóż coś nie do końca się udało. Ciasto może i trochę wyrosło ale opadło, krem trochę za płynny ... no ale to wszystko może wynik moich niedociągnięć i tego że łyżka i łyżce nierówna. Ale 1,5 szklanki cukru do kremu... ?! Już myślałam że coś źle spisałam. Żeby zagęścić krem dodałam duży budyń na mniejszej iliści mlekai bez cukru i do tego jeszcze trochę masła i dwa zółtka a on jest nadal niemiłosiernie słodki :/ Więc dla uwielbiających cukier ok dla tych którzy wolą jeść bardziej umiarkowanie proponuję zmniejszyć ilość cukru do pół szklanki.
Czy taki soczek z jabłek z sokowirówki przegotowany dosłodzony i pasteryzowany dobrze sie przechowuje? Czy można go trzymać kilka miesięcy w piwnicy razem z innymi przetworami czy też musi być w lodówce i trzeba go szybko zużyć?
Smaczna zupka zupełnie inna od naszych tradycyjnych zup. Mężowi bardzo smakowała, dla mnie też niczego sobie.
Zupka słodkawa, dość specyficzny smak. Trzeba to lubić. Ja zdecydowanie wolę bardziej wyraziste smaki.
Naprawdę smaczny. Do tej pory myślałam, że nie lubię sosu słodko kwaśnego. Myliłam się ;)
Rewelacja :)
Tylko troszkę zmodyfikowałam. Nasączyłam biszkopt i osobno ubiłam pianę z białek.
Z całych ubitych jajek nie wychodzi ciut za ciężki??
Jeśli nie to następnym razem spróbuje z całych.
Smaczne, niedrogie i naprawdę smakuje jak marcepan ;)
Bardzo dobre, bardzo słodkie i chyba nie ma prawa się nie udać :)
Bardzo dobra :) Generalnie w moim smaku, pożywna, idealna na mroźne dni. Przepis wart zapamiętania.
Przepis rewelacyjny. Pierwszy raz w życiu przyżądzałam rybę i wyszła pyszna. Na pewno wejdzie na stałe do mojej kuchni :) Mężowi też bardzo smakowało. Aż musiałam przepisem podzielić się z teściową :)
Chyba jestem antytalenciem mazurkowym. Wszystkie inne ciatsa mi się udają a mazurki nigdy :/ No i oczywiście ten też zepsułam. Nie wiem jak to możliwe ale krem się zwarzył :( Przed zmiksowaniem z masłem mleczko było gęste, wcześniej gotowałam je tak ja w przepisie i wystudziłam. No ale niestety po zmiksowaniu z masłem zwarzyło się i zrobiło rzadsze niż wcześniej. Obawiam się że z mojego mazurka w tym roku znów nic nie będzie.
Szukam mazurka na święta i zaciekawił mnie Twój przepis Irenko. Mam jednak pytannie. Nigdy nie korzystałam z takiego mleka w puszczce, kiedyś w przepisach widziałam, że każa je gotować od razu w tej puszce. No i to jest moje pytanie. Mleczko gotujemy w puszce czy normalnie w garnku, a jeśli w puszce, to w otwartej czy zamkniętej? Logika podpowiada że w otwartej żeby mogło odparować, ale... ;) Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.