nie no sorry!!! już wszystko wiem!!! po prostu inna kombinacja!!!Zobaczyłam najpierw zdięcie a potem przeczytałam MEA CULPA!!!!
Utracone komentarze do tego ciasta:
Sweetya w dniu 2007-03-30 napisał(a):
Super!Jednak długo nie trzeba było czekać na kolejną pychotkę w Twoim wykonaniu Irenko!Bajaderki lubię-wypróbuję napewno.Możesz zdradzić co to za ciacha obok?pozdrawiam serdecznie
inga_m w dniu 2007-03-30 napisał(a):
Wszystkie 3 ciacha jak malowane i rowniutkie jak spod linijki :)
beata1 w dniu 2007-03-30 napisał(a):
Irenko a co to za ciacho w środku ładnie wygląda?
ANKA w dniu 2007-03-30 napisał(a):
a ja mam prozbe o przepisy na te dwa ostatnie ciasta aż ślinka cieknie .....
maluta w dniu 2007-03-30 napisał(a):
Irenko a cóż to za dwa wspaniałe ciasta obok, czy podałaś już na nie przepisy?
irena sikora w dniu 2007-03-30 napisał(a):
Juz się spowiadam :
ciasto w środku to moja ulubiona szarlotka http://www.wielkiezarcie.com/przepis12443.html to masa śmietanowa usztywniona żelatyna albo galaretką z
0,5l smietany kremówki. 25 dag serka mascarpone Piątnica albo dowolnego serka homogenizowanego, 2-3 łyzki cukru pudru, 1/2 szklanki adwocata i 3 łyzeczki żelatyny rozpuszczonej w minimalnej ilości wody lub mleka (1/3 szklanki) albo zamiennie cytrynowa galaretka rozpuszczona w 1/2 szklanki płynu i dodana do masy.Na wierzch starta gorzka czekolada.
Ciasto z prawej to moja przeróbka Rafaello z krakersami Alidab.Ciasto przełożyłam masą budyniową z kokosem.
Serdeczne dzięki Alidab za pomysł.A ze mną juz tak jest, że ciągle improwizuję i chociaż sobie obiecywalam, ze zrobię to Rafaello tak jak w przepisie to jednak zrobilam po swojemu.Pozdrawiam!
irena sikora w dniu 2007-03-30 napisał(a):
Przy pierwszym cieście ma być szarlotka + itd.
ilka76 w dniu 2007-04-06 napisał(a):
Mazurek wyszedł pyszny:)) Zrobiłam na dużej blaszce i podzieliłam go na dwa mniejsze. Do posmarowania użyłam powideł śliwkowych. Nie mogłam się powstrzymać i ukroiłam kawałeczek. jakoś w tym roku dekoracja mi się wyjątkowo nie udała ale wstawiłam zdjęcie na dowód, że robiłam:))
joking w dniu 2007-04-08 napisał(a):
Mazurek gości na moim świątecznym stole i zachęca do jedzenia. Uwielbiam karmel i dlatego ten mazurek przypadł mi tak do gustu.Tylko te kalorie... na szczęście nie muszę ich liczyć Pozdrawiam i życzę wesołych i pysznych świąt.
Szukam mazurka na święta i zaciekawił mnie Twój przepis Irenko. Mam jednak pytannie. Nigdy nie korzystałam z takiego mleka w puszczce, kiedyś w przepisach widziałam, że każa je gotować od razu w tej puszce. No i to jest moje pytanie. Mleczko gotujemy w puszce czy normalnie w garnku, a jeśli w puszce, to w otwartej czy zamkniętej? Logika podpowiada że w otwartej żeby mogło odparować, ale... ;) Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Mleko skondensowane słodzone w puszce zamkniętej got.2,5-3 godz.(wstawić do garnka, ma być caly czas pokryte wodą i lekko się gotować na wolnym płomieniu przykryte,może stygnąć w wodzie, albo wyjęte,NIGDY NIE OTWIERAĆ od razu, dopiero gdy przestygnie).
Można obecnie kupic gotową mase krówkową"firmy Markomilk,ale tego mazurka jeszcze z ta masą nie robiłam,chociaz myslę, że efekt będzie podobny bez dlugiego gotowania mleka w puszce.Pozdrawiam!
Chyba jestem antytalenciem mazurkowym. Wszystkie inne ciatsa mi się udają a mazurki nigdy :/ No i oczywiście ten też zepsułam. Nie wiem jak to możliwe ale krem się zwarzył :( Przed zmiksowaniem z masłem mleczko było gęste, wcześniej gotowałam je tak ja w przepisie i wystudziłam. No ale niestety po zmiksowaniu z masłem zwarzyło się i zrobiło rzadsze niż wcześniej. Obawiam się że z mojego mazurka w tym roku znów nic nie będzie.